Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Co wiemy o przodkach J.R.R. Tolkiena (przyczynek)

Nie czekając na zakończenie analiz, prezentowanych przez Ryszarda „Galadhorna” Derdzińskiego (ich część pierwsza znajduje się tutaj, a część druga tutaj), zdecydowałem się przedstawić mój pogląd i wiadomości na temat niemieckiego pochodzenia rodziny Tolkienów.

simbelmyneNie podaję tu źródeł poszczególnych informacji (uczyniłoby to tekst nieczytelnym), ale opierałem się  zarówno na informacjach z J.R.R. Tolkien. Companion and Guide, jak i dostępnych w internecie informacji genealogicznych, zwłaszcza ze strony FamilySearch oraz dyskusji na forum TheOneRing. W drugiej części, przedstawiając informacje o bezpośrednich przodkach Tolkiena w linii męskiej, kompiluję informacje, pochodzące z różnych źródeł.

Z analizy dostępnych, licznych, lecz wyrywkowych danych wynika, że rodzinna legenda Tolkienów, wbrew temu, co pisałem, jest mało wiarygodna, jednak niemieckie pochodzenie rodziny – więcej, niż prawdopodobne. Nazwisko Tokien (ze wszystkimi obocznościami) występuje bowiem w Niemczech bardzo często, natomiast w Anglii – stosunkowo rzadko. Znane dokumenty mówią też o dwu Tolkienach, urodzonych w ówczesnych Niemczech, a mieszkających w Anglii, choć żaden z nich nie był bliskim krewnym angielskich przodków J.R.R. Tolkiena (George Henry Tolkien a. Tolkin ur. w Bremie, w 1817 r. oraz Daniel Tolkien, ur. w Gdańsku w 1746 r.). Wynika z tego, że Tolkienowie przybywali do Anglii parokrotnie.


Nowe informacje wskazują na to, że niemiecka pisownia Tolkien mogła być pierwotna, a forma brzmienie Tollkuehn (Tollkühn) pojawiło się później. Wiemy też, że nazwisko to występowało (i wciąż występuje) w licznych formach: jako Tolkien, Tolkin, Tolkyn, Tollkien, Tollkiehn, Tolkuehn etc. Skądinąd wiadomo, że takie oboczności powstawały z jednej strony w konsekwencji braku jednolitej konwencji oddawania w piśmie lokalnych różnic wymowy, z drugiej zaś – błędów przy przepisywaniu dokumentów, spisanych pismem ręcznym. Nigdy jednak nie dowiemy się, jak wymawiano te słowa w Prusach Wschodnich w XV, XVII czy nawet XIX w., ani tego, czy któraś z wymienionych wyżej form ma swój początek w błędzie pisarskim. Warto by też sprawdzić, jakie zmiany zachodziły w ciągu ostatnich kilku wieków w ortografii niemieckiej (tym bardziej, że „oficjalna” ortografia powstała na gruncie języka wysokoniemieckiego, istotnie różniącego się od dolnoniemieckiego), bowiem oboczność Tolkien/Tolkin/Tolkyn wydaje się pochodzić ze zmian sposobu zapisu, a nie wymowy (por. polskie ojciec/oyciec/oiciec, czy Maria/Marja/Marya). Podobnie różnymi sposobami zapisu tej samej nazwy/imienia wydają się formy: Tolkemtt, Tolmitt, Tolcomith, Tolkemit, Tolkemythe, Tolkemite.

Zniekształcenia takie mogły następować nie tylko w państwach niemieckich, ale i w Anglii: w spisach powszechnych z XIX w mamy formy: Tolkien, Tolkins, Tolkin, a nawet Tonkien (tak w spisie z 1901 r. zapisano Mabel Tolkien z synami, podając ich imiona jako John i Hilaiy). Nie ma jednak wątpliwości, że nazwisko Tolkien pochodzi z Prus Wschodnich (choć niekoniecznie z Warmii). Do przytoczonych już przesłanek dodam jeszcze jedną: 24 osoby nazwiskiem Tolkien, urodzone względnie ochrzczone w latach 1684-1874 w miejscowości Schönwalde (obecnie Jarosławskoje na wschód od Królewca/Kaliningradu) i dalsze 25 z podobnego okresu z różnych miejscowości pruskich (aczkolwiek nie z miejscowości, mających w nazwie rdzeń tolk). Nie znaczy to jednak, że przodkowie J.R.R. Tolkiena przed wyjazdem do Anglii mieszkali w Prusach Wschodnich; równie dobrze mogli mieszkać w Lipsku, Stralsundzie czy Berlinie.

Jakie mogło być pochodzenie i pierwotne znaczenie nazwy/imienia Tolk(ien/iny)? Hipotezę, wiążąca ją z pruskim *tulki ‚tłumacz’, uważam za pochopną, tym bardziej, że słowo to nie jest w języku pruskim potwierdzone (na co wskazuje asterysk), a o samym tym języku wiemy bardzo niewiele. Nawet, jeśli takie słowo istniało (choć nie wiem, jak Vasmer uzasadniłby historycznie występowanie ruskiego zapożyczenia w niderlandzkim, a zwłaszcza staroislandzkim), nie jest to dowodem, że nazwy/imiona utrwalone parę wieków później odeń pochodzą. To pozostaje – i chyba pozostanie – zaledwie hipotezą.

Najdawniejszym znanym przodkiem J.R.R. Tolkiena w linii męskiej jest George William Tolkien (1784-1840), jego pradziad. To, czy urodził się na terenie parafii św. Bartłomieja w Londynie, jest raczej domysłem, jednak żył i zmarł w londyńskim Islington. Jego data urodzenia też jest niepewna – wydaje się, że ustalono ją na podstawie informacji o wieku w chwili zgonu. Czy z Niemiec pochodził on, czy też jego ojciec – nie wiemy. Ważną wskazówką dla dalszych dociekań jest to, że przez kilka pokoleń zajęcia Tolkienów były związane z muzyką: produkcja pianin i fortepianów, ich strojenie, druk nut, nauczanie muzyki etc. Można więc domyślać się, że takie było ich zajęcie w Niemczech (byli zatem mieszczanami) i że to rosnące zainteresowanie angielskiego mieszczaństwa domowym muzykowaniem było powodem ich przeniesienia się do Londynu.

G.W. Tolkien poślubił w 1805 r. Elizę Lydię Murell, z którą miał co najmniej siedmioro dzieci (a może więcej, skoro szósty z kolei nosił imię Septimus, czyli Siódmy). Jego pierworodny, urodzony w 1805 r., nosił imiona George William; ten także nazwał syna, urodzonego w 1832 r. w Londynie imionami George William Lowe. Ta powtarzalność imion, zresztą typowo niemieckich (Georg Wilhelm) jest istotna – jeśli udałoby się odnaleźć Tolkiena/Tollkuehna o tych imionach, żyjącego w Niemczech w I połowie XVIII w., z dużym prawdopodobieństwem byłby to przodek „naszych” Tolkienów.

Drugim synem G.W. Tolkiena był John Benjamin Tolkien, dziad J.R.R. Tolkiena; czwartym Henry Tolkien (1816-1885), znany producent fortepianów, prawdopodobnie kontynuator rodzinnego przedsiębiorstwa, bo mieszkał w Islington. Jego pianina i fortepiany, choć średniej klasy, do dziś pojawiają się na aukcjach i wydaja się cenione (na marginesie – w połowie XIX w. w Anglii było ponad 600 producentów fortepianów).

John Benjamin Tolkien (1807-1896) był dwukrotnie żonaty. W 1836 r. poślubił Jane Holmwood, z którą miał czworo dzieci, w tym Johna Benjamina jr. (1845-1853), być może pochowanego na cmentarzu Bunhill Field w Islington. Nie wiemy, kiedy zmarła Jane Tolkien, ani kiedy J.B. Tolkien z córkami przeniósł się pod Birmingham. W 1856 r. poślubił on Mary Jane Stowe, z którą miał ośmioro lub dziewięcioro dzieci; najstarszym z których był Arthur Reuel Tolkien.

W tym samym czasie w Birmingham mieszkał też inny John Benjamin Tolkien (1846-1883), dziennikarz, z żoną Agnes i córką Beatrice, a brytyjskie spisy powszechne wymieniają jeszcze dwu J.B. Tolkienów, żyjących w latach: 1753-1819 i 1788-1859. Powtarzalność imion wskazuje na pokrewieństwo: czy drugi z tych dwu nie był bratem G.W. Tolkiena, a pierwszy – ich ojcem lub stryjem? To jednak nawet nie hipoteza, zaledwie domysł.

Tu dochodzimy do ciekawego zagadnienia: genezy imienia Reuel w rodzinie Tolkienów. Nie pojawia się ono we wcześniejszych danych: ojciec J.R.R. Tolkiena otrzymał je jako pierwszy. Jest to imię biblijne, znaczące „Bóg jest pasterzem”. Zaś J.B. Tolkien był „nonkonformistą” (zapewne baptystą), ci zaś często nadawali dzieciom imiona starotestamentowe, także te mało popularne. Powodów wyboru Reuela możemy się jedynie domyślać: może po utracie pierworodnego chciał on, gdy znów urodził mu się syn, w specjalny sposób przywołać dlań opiekę Bożą (zabieg podobny, jak w częste w polskiej tradycji nadawanie mężczyznom drugiego lub trzeciego imienia Maria)? Zaś Arthur Reuel Tolkien, nadając je obu synom, uczynił zeń imię przydomkowe.

Warszawa, styczeń 2010 r.

Tadeusz A. Olszański

Kategorie wpisu: Biografia Tolkiena

6 Komentarzy do wpisu "Co wiemy o przodkach J.R.R. Tolkiena (przyczynek)"

Galadhorn, dnia 25.01.2010 o godzinie 15:38

Znakomity tekst! Dużo niezmiernie ciekawych wiadomości. Musimy się postarać o jego przekład na angielski (Noatarze, pomożesz? Prosimy!). Wiem już na czym się skupić w trzeciej części mojego artykułu o wschodniopruskiej genezie rodu Tolkienów. Trzeba zbadać etymologię pruską i postarać się o wiarygodną teorię wzajemnych zapożyczeń. Trzeba znaleźć najstarszą wzmiankę o nazwisku Tolkyn/Tolkien/Tollkühn itp. Dużo pracy przed nami. TAO, jestem zachwycony Twoim przyczynkiem do poznania prawdziwych dziejów rodu Tolkienów w Anglii!

Tornene, dnia 27.01.2010 o godzinie 20:37

Właśnie dla takich rzeczowych i oryginalnych w skali kraju (i nie tylko) wiadomości odwiedzam regularnie nasz współserwis. Forum dogorywa i szkoda, że niejedna dyskusja nie przerzuciła się na komentarze na LNDLN. Mam nadzieję, że to kwestia czasu i zmiany przyzwyczajeń, otworzenia się na dialog w komentarzach.

P.S. Kiedy sprawdzałem pewne aktualne i poufne dokumenty natrafiłem na pana Tołkina z Białegostoku. Jaki ten tolkienizm natrętny 😉

Sam temat mutacji prusko-słowiańskiego nazwiska-korzenia z pewnością jest godny kontynuowania. Ciekaw jestem, czy możliwe jest odnalezienie ścieżki do samego źródłosłowu, czy raczej skazani jesteśmy na przyjęcie hipotezy niemożliwego do rozerwania na czynniki pierwsze przenikania się języków pogranicza.

Pozdrowienia, Waszmościowie.

Galadhorn, dnia 27.01.2010 o godzinie 21:40

Zachęcamy innych tolkienistów (ale też pozatolkienistycznych fascynatów borussianów, genealogów, etymologów) do poszukiwań w okolicy (dosłownej i metaforycznej) warmińskich Tołkinów i Tolkmicka. Mamy szansę dać coś tolkienistycznemu światu, bo mieszkamy w kraju, który obejmuje dziś swoimi granicami ciekawe ziemie prusko-niemiecko-polskiego pogranicza.

Wiem, że Telperion i Tara mają chrapkę na przełożenie wiadomości nadesłanych przez TAO.

Tornene, Elendili nie dogorywają :-) Jeszcze forum nie umarło, póki my żyjemy :-) Wszystkie fora odczuwają spadek wpisów – jest sesja, głębokie międzyfilmie, jeszcze unosi się pył bitewny… Dużo jest powodów zastoju, ale nie traćmy nadziei.

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » What do we know about the ancestors of J.R.R. Tolkien? (monograph), dnia 06.02.2010 o godzinie 8:51

[…] Polska wersja tego artykułu znajduje się tutaj. […]

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Ekspedycja “Tołkiny 2010″ (cz. 1), dnia 24.08.2010 o godzinie 11:55

[…] Tołkiny na Warmii gniazdem rodu Tolkienów (II) – Ryszard “Galadhorn” Derdziński, Co wiemy o przodkach J.R.R. Tolkiena (przyczynek) – T. A. […]

Galadhorn, dnia 16.06.2017 o godzinie 17:18

Nie potrafię znaleźć w Ancestry.co.uk owego George’a Henry’ego Tolkiena a. Tolkina. Możliwe, że jest to jakieś przekłamanie. Natomiast mam w swojej kolekcji Henry’ego Tolkiena, urodzonego w 1814, syna George’a Tolkiena, wnuka gdańszczanina, Johanna Benjamina Tolkiena.

Oczywiście Daniel Gottlieb Tolkien to brat Johanna Benjamina. Obaj urodzili się w Gdańsku. Niedługo jadę do wrocławskich mormonów, żeby ostatecznie potwierdzić to – mam namiar na ich akty chrztów z Gdańska.

Zostaw komentarz