Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Shire Calendar 2016 (part 4)

screenshot_20160930-174455

Czwarta karta naszego kultowego kalendarza

Zaczyna się czwarty kwartał roku. Czas na czwartą kartę naszego Kalendarza Shire’u na rok 2016 (1393), w którym daty gregoriańskie przeliczone są na daty Shire’u zgodnie z Reformą Naszego Kalendarza! Sam układ kalendarza zaczerpnęliśmy z publikacji Steve’a Pillingera z lat 1981, 1982, o którym przeczytacie na Tolkien Gateway (link).

Kalendarz z ilustracją Galadhorna („Smaug the Dragon”) możecie ściągnąć w formacie PDF. Zwróćcie uwagę na zastosowanie elfickiego pisma Tengwar zgodnie z metodą zapisu dla Wspólnej Mowy (a tym samym z tengwarowymi cyframi w systemie dziesiątkowym). Klucz do odczytania cyfr znajdziecie w pliku:

Ściągnij Shire Calendar X-XII 2016 (pdf)

In Westron (English): We are approaching the fourth quarter of the year. It is time for the fourth card of our Shire Calendar 2016 (1393 S.R.) in which the Gregorian dates are translated into the dates of the Shire Reckoning according to the Reform of Our Calendar. Our calendar’s order is borrowed from the publication of Steve Pillinger from 1981 to 1982 about which you can read on Tolkien Gateway (link).

The Calendar with an illustration by Galadhorn („Smaug the Dragon”) can be downloaded in the PDF format. Note the use of the Elvish letters and numerals (in the decimal system) according to Tengwar mode for Westron (English). Key for the numbers can be found in the file:

Download Shire Calendar X-XII 2016 (pdf)

 

Okładka polskiego Kullervo i apel do Wydawnictwa

kullervo_frontDziś wydawnictwo Prószyński i S-ka opublikowało zdjęcie okładki polskiego wydania Opowieści o Kullervo. Jest ładna, pasuje do całej serii, nawiązuje do okładki brytyjskiej i wykorzystuje fragment grafiki samego Tolkiena. Jest tylko jeden problem. Duży problem. Prof. Verlyn Flieger to… kobieta. Polskim odpowiednikiem tego imienia jest Werlena czyli złożenie Wery i Leny. Na okładce powinno zatem być:

Pod redakcją
Verlyn Flieger

Błagamy, poprawcie to zanim książka pójdzie do druku! A przy okazji publikujemy filmik z panią profesor Verlyn Flieger, czytającą swój ulubiony fragment z Hobbita.

J.R.R. Tolkien, Opowieść o Kullervo
– polska premiera w listopadzie!

akseli_gallen-kallela_-_kullervo_cursing_-_google_art_projectWydawnictwo Prószyński i S-ka przygotowało dla nas niezwykłą niespodziankę. 8 listopada b.r. ukaże się w przekładzie Agnieszki „Evermind” Sylwanowicz Opowieść o Kullervo J.R.R. Tolkiena (z komentarzem redakcyjnym prof. Verlyn Flieger) – tolkienowska premiera na rynku anglojęzycznym w ubiegłym roku. Dane książki:

ISBN: 978-83-8097-024-3
Tytuł oryginału: The Story of Kullervo
Data wydania: 08.11.2016
Format: 147mm x 208mm
Liczba stron: 272
Cena detaliczna: 39,90 zł

Niestety nie znamy jeszcze formy okładki (my prezentujemy obraz „Klątwa Kullervo” fińskiego malarza, Akseli Gallen-Kalleli), ale na pewno będzie ona utrzymana w stylu dotychczasowych okładek tolkienowskich u Prószyńskiego (czyli bardzo atrakcyjnych, autorstwa Bartłomieja Błaszkiewicza). Na stronach Prószyńskiego czytamy:

(…) to niepublikowana dotąd opowieść fantastyczna J.R.R. Tolkiena. Jej bohater jest chyba najmroczniejszą i najbardziej tragiczną spośród wszystkich stworzonych przez niego postaci. ?Nieszczęsny Kullervo?, jak nazywał go Tolkien, wychowuje się w gospodarstwie swego wuja Untamo, który zabił mu ojca, porwał matkę, a w dzieciństwie trzy razy usiłował pozbawić go życia. Trudno się dziwić, że młody chłopak wyrasta na pełnego gniewu i goryczy samotnika ? kocha go tylko siostra Wan?na, a strzegą magiczne moce czarnego psa Mustiego. Untamo, choć sam też włada czarami, boi się bratanka i sprzedaje jako służącego kowalowi Asemo. Kullervo zaznaje tam nowych upokorzeń ze strony żony kowala i w odwecie doprowadza do jej śmierci. Postanawia powrócić do domu i wywrzeć zemstę na zabójcy swego ojca, jednak okrutne przeznaczenie kieruje go na inną, mroczną ścieżkę i prowadzi do tragicznego finału.

Tolkien stwierdził, że ?Opowieść o Kullervo? była zalążkiem jego pierwszych prób tworzenia własnych legend. Niewątpliwie Kullervo był pierwowzorem Túrina Turambara, tragicznego bohatera ?Opowieści o dzieciach Húrina?, jednej z najbardziej przejmujących historii składających się na legendarium ?Silmarillionu?. Odczytana z rękopisu Tolkiena i opublikowana tu wraz z notatkami autora oraz jego szkicami na temat fińskiego eposu ?Kalevala?, który stanowił główne źródło inspiracji pisarza ? ?Opowieść o Kullervo? okazuje się jednym z najważniejszych, choć głęboko ukrytych fundamentów wykreowanego później przez Tolkiena świata. Jej związki z głównymi dziełami autora ?Władcy Pierścieni? przedstawia w szkicu, dołączonym do zredagowanych przez siebie materiałów, Verlyn Flieger, znana badaczka twórczości Tolkiena.

Talia tolkienowska Nimwen

Autorka tej niezwykłej talii kart, Nimwen z Forum Elendilich, napisała zwyczajnie:

Generalnie nie ma tam żadnych niespodzianek, po prostu przyszło mi na myśl, ze skoro kolory w kartach nie muszą być standardowe (trefl, pik, kier, karo), to można by zrobić coś po tolkienowsku.

Efekt naszym zdaniem zapiera dech. Z okazji Dnia Hobbita (który tradycyjnie w fandomie przypada na 22 września, choć nasi Czytelnicy wiedzą, że my dzień urodzin Bilba i Froda przeliczamy tak, że 22 Halimath przypada u nas na 16 września), prezentujemy Wam talię tolkonowskich kart do gry autorstwa Nimwen. Nasza ulubiona karta? Ta z pięcioramienną Gwiazdą Elendila!

k13 k18 k17 k16 k15 k14 k12 k11 k10 k9 k8 k7 k6 k5 k4 k3 k2 k1

Ballada o Aotrou i Itroun
– premiera tolkienowska listopada

Za wielkim morzem, pośród drzew
Brytanii, słychać wiatru śpiew,
fale o kamień tłuką się,
o jaskiń zrąb, Brytanii brzeg.

[początek utworu w tłumaczeniu J. Drzewowskiej, „Adaneth”]

tolkien_aotrou_itrounUtwór Tolkiena pt. The Lay of Aotrou and Itroun (ang. lay to ‚ballada’) jest utworem poetyckim złożonym z 508 wersów, który powstał w 1930, a opublikowano go w czasopiśmie Welsh Review in grudniu 1945. Imiona Aotrou i Itroun to bretońskie (język bretoński jest spokrewniony z walijskim – oba są związane z dziejami celtyckich Brytów) określenia ‚pana’ i ‚pani’. Tolkien wzorował swój poemat na „bretońskich balladach”, które były popularne w średniowiecznej literaturze angielskiej w XII w. Jak można go streścić. Jest to smutna opowieść, w której ścierają się cnoty epoki heroicznej i rycerskiej z wartościami chrześcijańskimi w kwestii instytucji małżeństwa.

Głównym źródłem mogła być dla Tolkiena pieśń znana jako Le Seigneur Nann et la Fee. Utwór został opublikowany tylko raz – w 1945 w piśmie The Welsh Review. Od tego czasu był trudny do znalezienia w archiwach. Na szczęście wydawnictwo HarperCollins planuje wydać ten utwór. Premiera książkowa z tekstem Tolkiena i komentarzem znanej badaczki Profesora, prof. Verlyn Flieger ukaże się już 3 listopada b.r.!

tuor-pl

Ale utwór ma też własną polską historię tłumaczenia i edycji. Polscy tolkieniści mogą go znać dzięki naszemu czasopismu Simbelmynë. Jesienią 2005 r. w numerze 24 tego tolkienowskiego periodyku opublikowaliśmy Balladę o Aotrou i Itroun w świetnym przekładzie Joanny „Adaneth” Drzewowskiej z jej komentarzem dotyczącym tłumaczenia, z ilustracją wykonaną specjalnie dla Simbelmynë przez uznaną niemiecką artystkę Anke Eissmann (zobacz stronę artystki) oraz z trzema innymi ilustracjami Macieja Wygnańskiego, a także z artykułem Ryszarda „Galadhorna” Derdzińskiego „J.R.R. Tolkien i bretońskie lais, czyli o odnowieniu pewnej tradycji literackiej”. W listopadzie na naszych stronach opublikujemy reedycję tego numeru Simbelmynë w formie pliku pdf!

Tolkien jako nazwisko pochodzenia bałtyckiego

tolkien_prussischJako uzupełnienie naszych badań, które najlepiej streszcza artykuł O rycerzu Tolkienie, Czerwonym Wilku i Pięknym Lesie prezentujemy dzisiaj skan z niemieckiej książki 4444 ostpreußische Namen prußisch enklärt Heinza Georga Podehla (str. 74, książka z lat 70.). Autor dowodzi tu, że nazwisko Tolkien pochodzi od pruskiego (bałtyckiego) *Tolkínas.

Tolkien zapewne nie miał racji w swoim liście nr 349. W odpowiedzi na list pani E. R. Erhardt 8 marca 1973 stwierdził, że jego nazwiska Tolkien nie należy łączyć z bałtyckimi określeniami ‚tłumacza, interpretatora’, np. litewskim tulkas. We współczesnych niemieckich opracowaniach onomastycznych nazwisko Tolkien łączy się z Prusami Wschodnimi, z okolicami naszej wsi Tołkiny w woj. warmińsko-mazurskim, ze żródłosłowem bałtyckim.

Jak dowodziliśmy tego w naszych tekstach (patrz wyżej), nazwisko to dostało się najpewniej do języka niemieckiego w średniowieczu. Z Prus Wschodnich rozprzestrzeniło się w Północnych Niemczech i przez Saksonię trafiło do Anglii w XVIII w.

David Day The Battles of Tolkien – zapowiedź

51hsyd7mm-l-_sx332_bo1204203200_

David Day to kanadyjski badacz Tolkiena, który ma swoim koncie takie książki jak Bestiariusz Tolkienowski, Pierścień Tolkienia czy niewydane w Polsce Tolkien. The Illustrated Encyclopedia i The Hobbit Companion. W marcu przyszłego roku na półkach księgarni pojawi się kolejna jego książka, tym razem sięgająca po temat bitew i walk. The Battles of Tolkien (Bitwy u Tolkiena), bo tak zatytułowana będzie ta pozycja, pozwoli nam lepiej spojrzeć na wielkie bitwy, jakie rozegrały się między siłami dobra i zła w Śródziemiu. Nie tylko na wielkie bitwy, ale też na pomniejsze potyczki. David Day w książce zastanawia się jak na wyniki starć wpłynęli ludzie (elfowie/orkowie/itp.), broń i taktyka. Nie zabraknie odwołań do mitologii, po którą Tolkien sięgał pisząc swoje dzieła. Książka wzbogacona będzie mapami oraz kolorowymi ilustracjami.

Książkę można zamówić na Amazonie za $15.99. Dostępna będzie 14 marca 2017. Trzeba też dodać, że jest to praca nieoficjalna, nie mająca autoryzacji Tolkien Estate.