To bardzo zła wiadomość dla polskich widzów, którzy czekają na polską premierę nowego filmu na podstawie twórczości J.R.R. Tolkiena. Polska premiera filmu Hobbit: Niezwykła podróż zapowiadana jest na 28 grudnia, gdy w Nowej Zelandii film będzie miał swoją premierę już 28 listopada, w Niemczech 13 grudnia, w USA 14 grudnia, a na Ukrainie… 20 grudnia. Polacy mają jak zwykle pecha, bo nasza premiera jest najpóźniejszą na świecie! (żaden z wymienionych tutajkrajów nie ma premiery tak późno!).
Polski dystrybutor znowu się nie popisał! Błędnie przetłumaczony tytuł (ang. unexpected to z pewnością nie ‚niezwykły’), a teraz kolejny policzek wymierzony polskim miłośnikom Tolkiena i fanom filmów Petera Jacksona…
Chyba, podobnie jak przy premierze Drużyny Pierścienia, redakcja Elendilionu będzie musiała zorganizować autokarową wycieczkę na premierę do Czech albo Niemiec (co za piękny tytuł: Der Hobbit – Eine unerwartete Reise!)… Co Wy na to?
[News from August has been updated! Runes have been almost resolved!]
About the Sindarin/Angerthas inscription on Orkrist’s blade we’ve alredy written here. As Earl Carvalho reports, a TORn board member, Altariel Noldo, has spotted another runic inscription in Sindarin on Orkrist’s scabbard (as shown on a photo on the Weta Collectors Forum) – see the discussion on TORn board here. The photo is reproduced below.
The Cirth runes are better visible on the photo prepared by „seregon13” from the Weta Collectors forum (see here):
So we can see the inscription which reads probably as follows (obscure runes in cursive):
HÜRN O GORW ITHLUIG UI NI MADWEG A SUIG
‚ready for action (pl.) from impetus [of] wisdom-serpents; everlasting I [am] gluttonous and thirsty’
*hürnadj. pl. ready for action (sg. *hurn, cf. hûr n. readiness for action) orhernadj. pl. wounded (sg. harn)
or hürnadj. pl. driven under compulsion, impelled (sg. horn) o prep. from, of gorf gorw, n. impetus, vigor *ithluig, n. wisdom-serpents = dragons ui adj. everlasting, eternal ni pron. I/me madwegadj. gluttonous (PE 17:144) a conj. and *suig adj. thirsty (cf. Quenya soica ‚thirsty’)
[source: David Salo, A Gateway to Sindarin]
We should remember that the sword’s handle in the movie is made of dragon’s (literally lŷg ‘snake’) tooth. It seems that the scabbard is made of the same material. It gives more sense to the scabbard’s inscription.
What do you think about our translation of the Orkrist’s scabbard runes?
G-i-P stands for Gwaith-i-Phethain, ‘The Fellowship of the Word-smiths’ or the linguistic website devoted to post-Tolkienian constructions in the “reconstructed” languages of Middle-earth [link].
Wszystkie te książki ukażą się na polskim rynku (o ich edycję, tłumaczenie i konsultację merytoryczną Marka Gumkowskiego oraz Ryszarda Derdzińskiego zadbało wydawnictwo Amber). Od kilku dni znamy okładki angielskojęzycznych wydań tych książek. A doświadczenie filmowego Władcy Pierścieni uczy nas, że polskie edycje będą miały identyczną szatę graficzną. Co zatem nas czeka tej jesieni w księgarniach? Zobaczmy:
We wtorek 6 listopada b.r. na rynku brytyjskim, amerykańskim i prawdopodobnie polskim ukażą się cztery książki, a piąta – Chronicles: Art and Design – w grudniu b.r.
The Official Movie Guide :: Oficjalny przewodnik po filmie
Wejdź w świat Bilba Bagginsa, czytając wywiady przeprowadzone specjalnie dla tej książki z reżyserem Peterem Jacksonem, z grającym rolę Bilba Martinem Freemanem, Ianem McKellenem – Gandalfem i całą plejadą gwiazd, grających w filmie oraz ludzi z produkcji. Poznasz tu sekrety tworzenia filmowego Hobbita a także opowieści o powstawaniu magicznego świata. Książka jest zilustrowana pięknymi fotosami, zdjęciami spoza kulis powstawania filmu, z miejsc, scenografii, działu charakteryzacji i kostiumów. Książkę napisał ekspert od spraw tolkienowskich i oficjalny biograf Jacksona – Brian Sibley.
The Visual Companion :: Filmowe postacie i miejsca
Dołącz do hobbita Bilba Bagginsa, czarodzieja Gandalfa i Drużyny Krasnoludów na czas ich wyprawy po zagrabiony przez smoka Smauga skarb. Opuściwszy wygody norki Bilba wędrowcy muszą zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami zanim dotrą do swojego złota – z trollami, elfami, goblinami, wargami… Autorką książki jest Jude Fisher, wydawca Tolkiena. To wydanie w twardej oprawie ma piękne ilustracje i prezentuje całkiem nową mapę Śródziemia, która ukazuje całą trasę Drużyny Thorina od Bag End aż po Dzikie Kraje.
Dziś piszemy o dwóch ważnych sprawach. Przede wszystkim przypominamy polskim miłośnikom filmów Petera Jacksona na podstawie prozy Tolkiena, że we wrześniu ukaże się kolejny, drugi już zwiastun filmowy Hobbita: niezwykłej podróży. Czego oczekujemy w tym zwiastunie? Czy pamiętamy o pierwszym z nich? (pisaliśmy o nim tutaj). Trzymamy palec na pulsie i gdy tylko nowy zwiastun pojawi się w sieci, zaprezentujemy go tutaj razem z naszą recenzją. Przy okazji przedstawiamy Wam link do galerii 51 mniej znanych fotosów filmowych, które zebrał serwis TheOneRing.net: tutaj.
Druga ważna informacja dotyczy potwierdzonych, a zatem ostatecznych tytułów trzech części filmowego Hobbita wraz z datami ich premier. Jak informuje serwis TheOneRing.net (tutaj), tytuły i premiery są następujące:
The Hobbit: An Unexpected Journey – 14 grudnia 2012 The Hobbit: The Desolation of Smaug – 13 grudnia 2013 The Hobbit: There And Back Again – 18 czerwca 2014
Tytuł pierwszej części w języku polskim to – niestety błędnie – Hobbit: niezwykła podróż (mogłoby być Hobbit: Niespodziewana podróż)
Jako ilustrację tego newsa przedstawiamy materiał promocyjny Nowozelandzkiej Izby Turystycznej, który promuje piękny kraj pięknymi obrazami i pięknym głosem… Iana Holma (jednego z trzech [sic!] filmowych Bilbo Bagginsów).
Dziś mija 39 rocznica śmierci profesora J.R.R Tolkiena. Ponadczasowość jego dzieł dała mu nieśmiertelność, tak jak bohaterowie jego książek dzięki swym czynom stali się nieśmiertelni…
(...) We wtorek 28 sierpnia, pojechał do Bournemouth w odwiedziny do Denisa i Jocelyn Tolhurstów, lekarza i jego żony, którzy opiekowali się nim oraz Edith podczas ich pobytu w Bournemouth.
Koniec nadszedł szybko. We czwartek wziął udział w przyjęciu urodzinowym pani Tolhurst, ale nie czuł się dobrze i nie jadł dużo, chociaż wypił trochę szampana. W nocy poczuł ból i rano został zabrany do prywatnego szpitala, gdzie wykryto poważny krwotok z wrzodu żołądka. Tak się złożyło, że Michael był na wakacjach w Szwajcarii, a Christopher we Francji i żaden z nich nie mógł przyjechać do niego na czas, lecz John i Priscilla towarzyszyli mu do końca. Początkowo rokowania były optymistyczne, lecz w sobotę wywiązało się zapalenie płuc i Tolkien zmarł rano w niedziele 2 września 1973 roku w wieku osiemdziesięciu jeden lat.*
Po śmierci pisarza, w gazecie Daily Telegraph pojawił się nekrolog o takiej treści:
Bilbo znalazł kawałek czarnej wstążki i zawiązał ją sobie na ramieniu. Hobbit szlochał w głos. Gdzieś w świece fantazji stworzonym przez profesora J.R.R Tolkiena stało się to na wieść o jego śmierci. Wymyślone przez niego postacie – książęta elfów, hobbici, enty, trolle, orkowie i inne stwory – były tak prawdziwe, że ten profesor języka angielskiego z kolegium Merton zyskał, podobnie jak one, swego rodzaju byt ponadczasowy. Był Gandalfem, czarodziejem bez wieku, kształtującym przeznaczenie wielkich królestw. To smutne: utracić nawet w tak dojrzałym wieku 81 lat kogoś, kto wpuścił do naszej literatury tyle świeżego powietrza i poezji. Królestwa które stworzył nie przeminą. **
(…) Kiedy bowiem od grobu odchodziła grupka osób, niektóre z nich, bardzo nieliczne, opowiadały, że z krzaków rosnących pod drzewami dały się słyszeć jakieś głosy. Nic tam nie było, przynajmniej większość ludzi niczego nie zauważyła. Cicho – szepnął Frodo. Prawie nas wydałeś. Cicho! A za nim, liczącym wiele mil rzędzie, stali ludzie i inne istoty stworzone przez Tolkiena. Ludzie? Są ich miliony. Maja szczęśliwe, uśmiechnięte twarze jego czytelników: dawnych, obecnych i – tak jest! – przyszłych. Bo prawdziwa opowieść nigdy się nie kończy. On zawsze o tym wiedział.**
I jeszcze może ostatni fragment z książki Liść, drzewo Niggle’a:
Przed nim stało Drzewo, jego Drzewo, ukończone. Jeśli można było powiedzieć coś takiego o żyjącym Drzewie, którego liście się otwierały, gałęzie rosły i chwiały się na wietrze, którego podmuchy Nigele tak często czuł i się ich domyślał, a których tak często nie udawało mu się uchwycić. Popatrzył na Drzewo, powoli uniósł ręce i szeroko je rozłożył. -To dar!- powiedział. ( przekład Krzysztofa Sokolowskiego)
J.R.R. Tolkien został pochowany w katolickiej części cmentarza w Wolvercote na przedmieściach Oksfordu, obok miłości swojego życia – Edith.