Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Asni: Travels in Middle-earth – recenzja

travelcover.jpgWczoraj kiedy wróciłem z pracy, na podłodze w korytarzu znalazłem małą paczkę… Z zaciekawieniem szukałem znaczka i stempla próbując zgadnąć od kogo jest list. Okazało się, ku mojej radości, że to przesyłka z Nowej Zelandii. A wiec płyta Asni, została wydana i trzymam ja w rękach! O planach wydania płyty przez harfistkę pisaliśmy tutaj. Postanowiłem niezwłocznie otworzyć kopertę i posłuchać nowej muzyki popijając kawę i siedząc przy kominku. Może dodam jeszcze, że harfa zajmuje jedno z czołowych miejsc na mojej liście ulubionych klimatotwórczych instrumentów. Płyta wydana jest bardzo profesjonalnie, na krążku znajduje się nadruk kobiety trzymającej harfę (z okładki – praca Johna Howe’a – zdjęcie poniżej) na szarym tle, wydanie zawiera również książeczkę z pięknymi zdjęciamidwarf-large.jpg krajobrazów Nowej Zelandii. To co mnie urzekło, to opis rożnego rodzaju harf występujących w Śródziemiu. I tak dowiedzieć możemy się nieco o specyfice i historii oraz zobaczyć szkice harf: Elfow, Krasoludow, ludzi z Gondoru i Rohanu oraz Hobbitów. W opakowaniu znajdował się również ręcznie malowany liść z podziękowaniem, oraz dedykacja od artystki. Całkowitym zaskoczeniem i niespodzianką (odkryłem to dopiero dzisiaj) jest fakt, iż wraz Marcinem Lomendilem Morawskim zostaliśmy wymienieni w podziękowaniach na ostatniej stronie książeczki… Przeczytaj resztę wpisu »

Mody hobyt usłyszoł szwarno elfio pieśniczka…

Na przełomie lat 2oo6/7 tłumaczenie Władcy Pierścieni na nowo-norweski ujrzało światło dzienne. Ograniczony swoją niewiedzą w materii języka Wikingów, skoczków narciarskich i utworów true-blackmetalowych zmuszony jestem skupić się na ogólnej cesze tłumaczenia, która zwróciła uwagę Hyalmy. Napisała ona na swoim blogu o zróżnicowaniu stylów mowy poszczególnych ras. Każdej z nich odpowiada jakiś norweski dialekt. Spotykałem się kilkakrotnie z zagadnieniem tamtejszej dialektyki przy lekturze Hamsuna, oraz w czasach wzmożonej fascynacji Północą. Z tego, co wiem, norweskie dialekty mogą różnić się od siebie w znacznym stopniu, stanowiąc zarazem poprawną i oficjalną formę komunikacji wewnątrz państwowej.

Przeczytaj resztę wpisu »

Oscary 2008 rozdane!

Miłośnicy ekranizacji Petera Jacksona zacierali pewnie ręce przed telewizorami w trakcie gali. Trudno się dziwić – Cate Blanchett miała aż dwie nominacje, jedną miał Viggo Mortensen. Niestety, statuetki żadne z nich nie zdobyło.

O nominacjach pisaliśmy już tutaj.

Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego zdobył Daniel Day-Lewis, najlepszą aktorką okazała zaś się Marion Cotillard. Statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej zgarnęła Tilda Swinton. Przeczytaj resztę wpisu »

Wielkie Oko Saurona na naszym niebie!

Źródło: TheOneRing.net

Choć historia ma już kilka lat, warto ją przypomnieć, bo być może wiele osób usłyszy o niej po raz pierwszy.

Zdjęcie ze strony space.newscientist.com

Widowiskowy, promieniujący pierścień to najlepszy dowód na to, że pobliska gwiazda otoczona jest przez nowo kształtujący się system słoneczny. Pierścień składa się z pyłu na orbicie wokół Fomalhaut, jasnej gwiazdy znajdującej się zaledwie 25 lat świetlnych od nas, w konstelacji Pisces Australis – czyli w gwiazdozbiorze Ryby Południowej. Ostatnie zdjęcie zrobione przy pomocy teleskopu Hubble’a ukazuje ten system niczym Wielkie Oko Saurona ze znanej powieście Władca Pierścieni (…).

Przeczytaj cały artykuł (po angielsku) i zobacz większe zdjęcie (po zarejestrowaniu się).

25 marca Dniem Czytania Tolkiena (Tolkien Reading Day)

Źródło: strona The Tolkien Society

Logo Tolkien SocietyJuż za miesiąc, dnia 25 marca b.r., piąty Dzień Czytania Tolkiena! Pomysł wyszedł kilka lat temu od angielskiego Towarzystwa Tolkienowskiego (The Tolkien Society). Od pięciu lat każdy 25 marca jest szansą dla dorosłych i dzieci aby usiąść razem, poczytać wspólnie i podzielić się przemyśleniami opowieści J.R.R. Tolkiena.

Dzień 25 marca można przeżyć z innymi miłośnikami Tolkiena w internecie albo na żywo. Jest wiele pomysłów: od spotkań w bibliotekach i domach prywatnych po wspólne sesje na internetowych czatach. Tolkien Reading Day to znakomita okazja dla dorosłych i dzieci, żeby przeżyć razem swoją tolkienowską pasję, a przy okazji dobrze się bawić, odbyć dobrą konwersację, wzbogacić słownictwo i zainteresowanie historią oraz naukami lingwistycznymi. Sam dzień 25 marca ma znaczenie dla czytelników Tolkiena, ponieważ biorąc dosłownie kalendarz Śródziemia za nasz, 25 marca to rocznica Upadku Saurona i zakończenia Wojny o Pierścień (jak to opisano we Władcy Pierścieni i Dodatkach do tej powieści – w rzeczywistości 25 rethe [marca] = 18 marca w naszym kalendarzu).

Ciekawe jak nasi Goście spędzą Dzień Czytania Tolkiena?

An Hobad

hobad.jpgAn Hobad, nó Go Ceann Scríbe agus Ar Ais Arís tak brzmi w języku irlandzkim tytuł książki J.R.R Tolkiena The Hobbit: or There and Back Again. Fakt że czekamy na nią już kilka ładnych lat, bo przecież informacja pojawiła się w roku 2005, (Aiglos nr5 strona 158, oraz Forum Elendili ) ale wygląda na to, że tym razem irlandzki przekład ukaże się już naprawdę niedługo (wiosna 2008) przynajmniej taka informacja znajduje się na stronie wydawnictwa Evertype . Pchany palącą mnie ciekawością zadzwoniłem dziś do Westport, w hrabstwie Mayo gdzie znajduje się siedziba wydawnictwa, by zapytać się jak to w końcu jest z tym An Hobiad… Przemiła pani, wyraźnie zadowolona że pytam, oznajmiła że książka rzeczywiście ma pojawić się w sprzedaży na przełomie marca i kwietnia. To pierwsze wydanie Hobbita w Gaelige, zostanie opatrzone oryginalnymi ilustracjami J.R.R Tolkiena. Tłumaczenia dokonał Nicholas Williams, jego irlandzki przekład książek Carrolla Lewisa Alicja w Krainie Czarów oraz O tym co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra cieszy się wielkim uznaniem wśród irlandzkojęzycznych czytelników. Przeczytaj resztę wpisu »

Tolkien Estate kontra Amber

tolkien-logo.jpgczyli kto tutaj kłamie?

Porozumienia na linii Tolkien Estate – Amber w sprawie tłumaczenia kolejnych tomów HoME i wznowienia KZO jak nie ma, tak nie ma. Niby oby dwie strony chcą się dogadać, ale jakoś im to nie idzie. O szczegółach można poczytać w tym wpisie Drzewca na Forum Elendili.

Drzewiec, użytkownik Forum Elendili już wcześniej próbował dowiedzieć się, w czym tkwi przyczyna owego braku porozumienia, o czym można przeczytać w tym artykule.

Słuszne zatem staje się pytanie: w czym tkwi problem? Zdaje się, że tego możemy się jedynie domyślać. A dopóki zgody nie będzie, o znalezieniu w księgarni dalszych tomów HoME, czy choćby KZO, możemy nie marzyć. A marzenia też są dla ludzi. Szkoda.

Fellowship of the Ring w Monachium

herr-der-ring.jpgNiedawno Moriquendi pisał o symfonicznej interpretacji Władcy PierścieniHerr Der Ring, oraz o trasie koncertowej Symfonii Warszawskiej po Niemczech. Tymczasem jakiś czas temu, na stornie serwisu theonering.net pojawiła się informacja o innym koncercie symfonicznym który odbędzie się również – o dziwo – w Niemczech. 26 i 27 marca Munich Symphony Orchestra (dyrygent – Ludwig Wicki) oraz chór Universitätschor München zaprezentują w Monachium całość trzygodzinnej kompozycji Howarda Shore’a do filmu The Fellowship of the Ring na żywo podczas projekcji filmu w wersji oryginalnej (język angielski).A oto co sam kompozytor Howard Shore myśli o tym ciekawym koncercie:

This is the first time that the complete score to The Fellowship of the Ring will be performed Live to Projection in Germany. I have long admired the Munich Symphony Orchestra and I am very happy that they will perform the piece with conductor Ludwig Wicki. My first score for The Lord of the Rings Trilogy, The Fellowship of the Ring, was the beginning of my journey into the world of Tolkien and I will always hold a special fondness for the music and the experience.

Więcej informacji www.virtuopolis.de

Więcej o wystawie w Gloucestershire

Ruth Lacon - Niggle po raz pierwszy widzi DrzewoO wystawie Zamki we mgle pisał już Telperion. Na stronie The Tolkien Library pojawiły się nowe szczegóły dotyczące tego artystycznego wydarzenia. A jako że podczas tegorocznej wyprawy do Anglii śladami Tolkiena chcielibyśmy tak poprowadzić program, żeby ową wystawę odwiedzić, prezentuję tutaj kilka dodatkowych informacji.

Niestety nie dołączy do wystawy Alan Lee. Umowy z New Line Cinema (prace artystyczne stworzone na potrzeby filmów Jacksona) oraz umowy z wydawcami książek ilustrowanych przez Lee obłożyły specjalnymi warunkami możliwość prezentacji prac artysty na takich wystawach. Dlatego Lee nie ma w zasadzie czego zaprezentować gościom w Moreton-In-Marsh.

Również nie zobaczymy w Moreton-In-Marsh prac Johna Howe‚a. Artysta tłumaczy, że ma niewiele oryginałów, bardzo mało wydruków, a przepisy celne Szwajcarii, gdzie przebywa, są tak restrykcyjne, że nie będzie mógł dołączyć do twórców wystawiających swoje dzieła. Przeczytaj resztę wpisu »

Arseniusz o wyższości Tolkiena nad Rowling

W blogu Arseniusza Studyty pojawił się bardzo interesujący tekst, który zaciekawi tak fanów J.K. Rowling, jak i miłośników J.R.R. Tolkiena. Nosi on tytuł List otwarty do J.K. Rowling. Jedne z ostatnich zdań tego tekstu brzmią:

Pod niektórymi względami udało się Pani pobić starego Clive’a, którego zbyt nachalny ewangelizm i potknięcia teologiczne są dziś bardziej widoczne niż przed laty. Ale Profesor z pewnością pozostał poza Pani zasięgiem. On zawsze lepiej widział kryształowe sfery zamieszkane przez bezcielesne siły, które naprawdę rządzą tym światem. Dlatego Frodo pożeglował w końcu za horyzont, do prawdziwego Domu, do Valinoru, który jest Ojczyzną prawdziwych Bohaterów.

Zachęcam do przeczytania całego tekstu Studyty.

Wcześniejsze wpisy →