Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Mairi Cláirseach Śpiewa… po polsku

I jeszcze jedna informacja do melodii celtyckiej harfy… Tym razem z rodzimej, słowiańskiej niwy. Chcemy gorąco polecić czytelnikom naszego serwisu muzykę polskiej harfiarki z Poznania, Barbary Karlik (na forum Elendilich nosi ona pseudonim Maskotka). Barbara wydała niedawno płytę, która na pewno zainteresuje polskich miłośników J.R.R. Tolkiena. Oto co sama o niej pisze: „Mairi Cláirseach Śpiewa – płyta pełna dźwięków metalowostrunowej harfy i głosu, które prowadzą przez wzgórza Irlandii i Szkocji, przez karty książek, aż po krainę wyobraźni, nie bez szczypty humoru”. Płyta kosztuje tylko 20,- zł, a z racji tolkienowskich nawiązań godna jest Waszego zainteresowania. Całej płyty posłuchać można w Last FM (tutaj).

Lista utworów znajduje się tutaj

Harfiarka (nie mylić z harfistką, czyli muzykiem grającym na harfie klasycznej, nie celtyckiej) posiada piękną, pełną wartościowych treści stronę internetową. Opisuje tam swoją pasję, instrument, na którym gra, prezentuje swój dorobek. Jej harfa to cláirseach, czyli instrument, który był obecny w Irlandii i Szkocji od X do XIX w. Harfa taka, przedstawiona na niebieskim tle stanowi godło Irlandii. Instrument posiada metalowe struny (mosiądz i metale szlachetne) przez co wymaga innej techniki gry niż klasyczne harfy. W struny uderza się paznokciem (w przeciwieństwie do szarpania palcami) i wycisza opuszkami palców, przez co wydobywa się niezwykły pogłos i harmonię. Obecnie Barbara Karlik gra na Mairi – replice Harfy Królowej Marii z Edynburga, zrobionej przez Leszka Pelca.

Gra muzykę z bardzo urozmaiconego repertuaru, poczynając od utworów napisanych na cláirseach przez znanych harfiarzy – Turlough O’Carolan, Ruaidhrí Dall Ó Catháin, Dennis O’Hampsey i utworów z manuskryptu ApHuw, poprzez tradycyjne melodie Irlandii, Walii, Szkocji i Polski, muzykę współczesną (m.in. z repertuaru Jacka Kaczmarskiego, Loreeny McKennitt, Renaty Przemyk, Eurythmics) na utworach własnego autorstwa kończąc. Na płycie znajdziecie dwa utwory do poezji znanych polskich tolkienistek – Anny „Nifrodel” Adamczyk (utwór „Adonai”) i Katarzyny „Avari” Wojdak (utwór „Dziewczę ze stali”). Barbara Karlik współpracuje z poetycką stroną Nifrodel i Avari – Eldalairie.

Oto jak artystka przedstawia samą siebie na własnej witrynie internetowej:

Na harfie gram od 2001 roku, ucząc się z książek i na warsztatach od Ann Heymann, Siobhán Armstrong, Javiera Sainz i Paula Dooley.

Zawsze chciałam grać na harfie. Kiedy rozpoczęłam współpracę z zespołem muzyki celtyckiej Ould Land moje marzenia nabrały realniejszych kształtów. Kiedy, szukając wśród stron internetowych sklepów i rzemieślników, zobaczyłam harfy o metalowych strunach – przepadłam. Dźwięk takich strun zawsze bardziej mi odpowiadał w gitarze, postanowiłam zatem taki właśnie instrument nabyć. Dzięki pomocy Roberta Parry w 2001 roku kupiłam swą pierwszą harfę – Shirkę (Limerick Lap Harp z firmy Musicmakers Kits) i po złożeniu jej u poznańskiego lutnika Mirosława Barana zaczęłam uczyć się wydawać z niej dźwięki. Moim pierwszym przewodnikiem była książka Ann Heymann “Gaelic Harpers First tunes”. Po trzech latach samodzielnej pracy z książką udało mi się nawiązać kontakt z założycielką Historical Harp Society of Ireland – Siobhán Armstrong. Wyjazd do Irlandii dał mi całkowicie nowe możliwości, najpierw długiej lekcji u Siobhán, później juz uczestnictwa w letniej szkole harfy Scoil na gCláirseach w Kilkenny. Tam uczyłam się od Siobhán Armstrong, Ann Heymann, Javiera Sainz, Paula Dooley i wzbogaciłam moją biblioteczkę o “Coupled hands for harpers”. Wiadomości zdobyte w Kilkenny pozwoliły mi na wybór kolejnego instrumentu i w roku 2006 dzięki pomocy przyjaciół skontaktowałam się z Leszkiem Pelcem, który na podstawie tłumaczenia “Harps of Irland and highlands” R. B. Armstronga wykonał cláirseach odwzorowującą wymiary Harfy Królowej Marii wystawionej w muzeum w Edynburgu.

Naukę śpiewu rozpoczęłam i nieprzerwanie kontynuuję od 2001 roku pod okiem Donaty Hoppel. Na lekcjach pracuję nad repertuarem klasycznym, zaś przy harfie stosuję formę pośrednią między emisja klasyczną a piosenkarską, jako że ballady irlandzkie są wymagające pod względem zasięgu głosu.

Obecnie mieszkam w Poznaniu i występuję w Polsce, i za granicą.

Brałam udział w tworzeniu takich przedstawień teatralnych jak “Historia Świętego Patryka” (Teatr “U Przyjaciół”) oraz “Historia Irlandii muzyką i tańcem pisana” (Projekt Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego w Poznaniu)

Prywatnie uczę się na poznańskiej AR, interesuję się tańcem, muzyka, sokolnictwem, jazdą konno i grami RPG.

Zapraszamy do poznawania muzyki Barbary Karlik, harfiarki z Polski…

Kategorie wpisu: Adaptacje tolkienowskie, Twórczość fanów

7 Komentarzy do wpisu "Mairi Cláirseach Śpiewa… po polsku"

Galadhorn, dnia 29.10.2008 o godzinie 10:21

Kolejny news, któremu przydałby się angielski przekład. Może ktoś się pomoże? Warto informować świat o polskich przedsięwzięciach tolkienowskich! Jeżeli my się sami nie zareklamujemy, nikt za nas tego nie zrobi.

tallis, dnia 29.10.2008 o godzinie 14:04

Świetna sprawa, z ta płytą i świetna artystka, która tak chce doskonalić swój warsztat – tylko pogratulować zacięcia. :) Ale mówi się harfistki chyba? Bo harfiarka za bardzo mi się kojarzy z hafciarką :)

Galadhorn, dnia 29.10.2008 o godzinie 14:12

Poczytaj stronę Basi. Znajdziesz tam wyjaśnienie na temat różnic między hafiarką i harfistką.

Elv Galen, dnia 29.10.2008 o godzinie 18:21

Na ostatnim Pyrkonie miałam okazję posłuchać koncertującej Maskotki. Ahhhhh… Przepiękny głos i przepiękna muzyka ^^…

Elendilion - Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Premiera filmu Do Rivendell i bez powrotu, dnia 02.01.2009 o godzinie 15:45

[…] kino-teatrze MOKiS, dnia 10 stycznia (sobota) 2009 roku o godz. 18.00. W programie: – Koncert Barbary Karlik, grającej na harfie celtyckiej – Projekcja filmu – Spotkanie z realizatorami i aktorami – […]

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Impreza Tolkienowska w Sopocie, dnia 01.02.2010 o godzinie 16:49

[…] Sopockie Towarzystwo Naukowe przygotowało coś dla tolkienistów z Trójmiasta i okolic. 10 lutego (środa) o 18:30 w sopockim klubie Atelier (al. Mamuszki 2) odbędzie się Impreza Tolkienowska, spotkanie z nauką z Śródziemiem w tle. Na przybyłych czekają liczne atrakcje: – kilka krótkich prelekcji luźno związanych z twórczością Tolkiena (m.in. o jej wpływie na ruchy ekologiczne oraz o “człowieku z Flores”, hobbicim kuzynie człowieka) – pokaz tańców irlandzkich (zespół Riachtanas) – konkurs wiedzy o Tolkienie i jego twórczości – ciepła zupa z kotła – muzyka na żywo w wykonaniu zespołu The Exortits oraz harfiarki Barbary Karlik. […]

Natalia (driada, dnia 06.04.2010 o godzinie 18:10

A szkoda że nie załapałam się na tą impreze Tolkienowska…..wpadlam na ta strone bo szukam jakiegos nauczyciela gry, ale faktycznie moze ksiazka nie jest takim zlym pomyslem.
Rozsylam wszystkim linki znajomych jest ok tysiaca wiec moze jakos ci pomoge. Kocham wszystko co stare i fajnie ze sa ludzie zyjacy na skraju wyobrazni tak jak Ty.

Zostaw komentarz