Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Bloemfontein Tolkiena

W związku z mistrzostwami świata w piłce nożnej, które odbywają się właśnie w RPA, m.in. na stadionie w Bloemfontein, przypominamy ten tekst z 3 stycznia 2009 r.

tolkccardlDnia 3 stycznia 1892 roku, 117 lat temu, w południowoafrykańskim mieście Bloemfontein, przy ulicy (A) Maitland Street, w Bank House narodził się John Ronald Reuel Tolkien, syn Arthura i Mabel Tolkienów. O relacji Arthura Tolkiena z dnia następnego i jego opisie małego potomka przeczytacie tutaj w zeszłorocznej relacji Telperiona.

Poniższy opis kraju i miasta, w którym przyszedł na świat J.R.R. Tolkien opracowaliśmy na podstawie wpisów forumowiczów Elendilich, w tym szczególnie Michała Leśniewskiego oraz na podstawie dwutomowej książki Ch. Scull i W. G. Hammonda pt. The Tolkien Companion and Guide. Wiele opisanych budowli umieściliśmy na poniższej mapie. Zaznaczyliśmy je na mapie i w tekście kolejnymi literami alfabetu.


Wyświetl większą mapę

orangeWolne Państwo Orania (Oranje Vrystaat, Oranje Vrij Staat, Orange Free State) – tak nazywał się niepodległy kraj w południowej Afryce, w którym przyszedł na świat w roku 1892 mały John Ronald. Należy pamiętać, że nasz ulubiony pisarz przyszedł na świat poza Imperium Brytyjskim. Wolne Państwo Orania powstało formalnie w 1854 roku na mocy Konwencji z Bloemfontein między rzekami Oranje i Vaal. Jednak osadnictwo burskie (Burowie to potomkowie niderlandzkich kolonistów w Afryce Południowej) na tym terenie sięga lat dwudziestych XIX wieku. Państwo miało konstytucję wzorowaną na amerykańskiej. Proces kształtowania jego granic trwał do początku lat 70-tych XIX wieku. Formalnie, inaczej niż Transwal, po konwencjach 1881 i 1884 roku, Wolne Państwo Orania było zupełnie suwerennym podmiotem na arenie międzynarodowej. Było krajem farmerów, o jednolitej i mało zróżnicowanej ekonomice. Bez większych miast. De facto jedynym miastem było kilkunastotysięczne Bloemfontein. Reszta ośrodków administracyjnych była faktycznie wsiami lub miasteczkami typu westernowego. Biali stanowili tam ok. 40% populacji.

De_Wet_Statue_BloemfonteinWolne Państwo Orania u schyłku XIX wieku uchodziło za wzorowo zorganizowaną małą republikę. Wedle brytyjskich szacunków z 1901 roku (Oranje Vrystaat był szczęśliwym krajem, z minimalną biurokracją, bez dokładnych statystyk) biała ludność liczyła 90 tys. osób, z czego 75 tys. Burów, 12 tys. Brytyjczyków, 3 tys. innych. Wbrew temu co, na przykład, pisze w Tolkien and the Great War John Garth, w Oranii nie istniał tzw. problem Uitlanderów, relacje między różnymi grupami ludności uznawane były za dobre wręcz wzorcowe. Państewko mimo niepodległości było bardzo mocno związane z Imperium Brytyjskim. Było tak przede wszystkim dlatego, że leżało ono na terenie który „od zawsze” budził zainteresowanie Brytyjczyków. Istotą Konwencji z Bloemfontein, o której wspomnieliśmy wyżej, było to, że Anglicy zrzekli się protektoratu nad tą prowincją (kontrolowali ją od 1848, kiedy to interweniowali tam zapobiegając wybuchowi konfliktu Burów z plemieniem Grikua). Mało tego, w 1877 kupili od Burów zachodnią część kraju. Tu trzeba jeszcze dodać, że po Wojnie Burskiej (1899-1902) w roku 1908 Orania stała się samorządną kolonią, pod zwierzchnictwem Wielkiej Brytanii. Pierwszym jej premierem był Abraham Fischer.

Od lat 80-tych rozpoczął się gwałtowny napływ białych imigrantów po tym, jak odkryto na tym terenie zasoby diamentów. Jednym z tych, których pociągnęły perspektywy kariery w Wolnym Państwie Orania, był Arthur Reuel Tolkien (ur. 1857), ojciec naszego pisarza (syn rodu pochodzenia niemieckiego, którego najstarszym znanym przedstawicielem był profesor muzyki George William Tolkien, ur. ok. 1784, zm. 1840. Najdawniejsze znane gniazdo rodu to Clerkenwell w Middlesex). Znalazł się on w Południowej Afryce w roku 1889, a w roku 1890 zatrudniono go jako kierownika orańskiego oddziału Banku Afrykańskiego (Bank of Africa). Mama małego Ronalda, Mabel Suffield (ur. 1870) przypłynęła do Oranii na statku Roslin Castle w marcu 1891 r., zaledwie kilka tygodni po swoich dwudziestych pierwszych urodzinach.

16 kwietnia 1891 r., po trzech latach narzeczeństwa, Arthur pojął za żonę Mabel w kapsztadzkiej (Cape Town, Kaapstad) katedrze anglikańskiej św. Jerzego (Anglican Cathedral of St George). Jej zdjęcie z około 1890 r. zaprezentowano w The Tolkien Family Album, str. 15 (patrz zdjęcie poniżej). Miesiąc miodowy państwo młodzi spędzili w położonym niedaleko Kapsztadu Sea Point. Tam zapewne począł się John Ronald Reuel Tolkien.

bloem

Miasto Bloemfontein (czyt. blumfantejn), stolicę Wolnego Państwa Oranii i miejsce narodzin Tolkiena, założono w roku 1852. Bloemfontein z perspektywy europejskiej było niewielką, zakurzoną mieściną, zamieszkaną w dużej mierze przez ludność anglojęzyczną. To zresztą dość typowe dla ówczesnej południowej Afryki: miasta były głównie anglojęzyczne, wieś zaś mówiła taal, czyli dialektem języka niderlandzkiego, z którego rozwinął się dzisiejszy afrikaans. Gwoli ciekawości taal był też pierwszym językiem dla znacznej części zamieszkujących Oranię czarnoskórych Afrykanów. Miejscowość otrzymała prawa miejskie w 1880. W roku 1892 populacja białych w Bloemfontein wynosiła około 3,5 do 4 tys. osób. W roku 1902 – dziesięć lat po narodzinach Tolkiena – miasto opisywano w następujący sposób:

(…) bardziej jak wiejska osada niż siedziba władz ważnego państwa (…), przyjemne miasto na wysokim płaskowyżu, 4,5 tys. stóp (1,4 tys. metrów) nad poziomem morza, otoczone przez niskie wzgórza. Klimat jest tu suchy i zdrowy, zalecany dla osób cierpiących na choroby płuc. Miasto dobrze zaplanowane; większość budowli publicznych zbudowano z czerwonej cegły i białego kamienia, który pochodzi z sąsiednich kamieniołomów. Domy otaczają miłe ogrody [Harry Quilter, What’s What (1902), str. 246-247].

Bloemfontein,_from_the_South_-_c1900Najważniejszymi budowlami w mieście były: (B) katedra anglikańska św. św. Andrzeja i Michała , (C) Parlament (Parliament House), (D) Niderlandzki Kościół Reformowany (Dutch Reformed Church) oraz (E) szpital. Wszystkie budowle były skupione wokół centralnego (F) placu targowego. W Bloemfontein w owym czasie istniały sklepy, kluby i wiele innych udogodnień. Jednak niewiele było zieleni, brakowało drzew, a niedaleko od miasta zaczynał się otwarty veldt, z wiejącymi suchymi wiatrami i dzikimi zwierzętami. W ogródkach przy domach często spotkać można było węże i tarantule. Klimat był nieprzyjazny – suchy z upalnymi latami i chłodnymi zimami.

bloem_2

W książkach biograficznych o Tolkienie zaprezentowano zdjęcia zrobione w czasie, gdy Bloemfontein stało się „tolkienowskim Betlejem”. W Biografii Carpentera przedstawiono ulicę Maitland Street z budynkiem banku, w którym urodził się John Ronald. Budynek ten niestety nie dotrwał do naszych czasów. Widzimy go za sklepem sprzedawcy tkanin oraz za salonem fotograficznym po lewej stronie spowitej pyłem ulicy. Bank House w Bloemfontein mieścił też mieszkanie dla kierownika banku oraz jego rodziny. Znajdowało się ono na piętrze, ponad właściwymi pomieszczeniami bankowymi. Na tyłach budynku znajdował się obszerny ogród, w którym Arthur zasadził cyprysy, jodły i cedry. Ogród znamy z dwóch zdjęć. Na jednym widzimy pracowników banku (patrz wyżej), a na drugim rodziców, małego Ronalda, opiekunkę do dziecka, służącą i pracującego w domu Tolkienów afrykańskiego chłopaka Izaaka (patrz zdjęcie na samej górze). W tym samym domu urodził się w 1894 r. brat J.R.R. Tolkiena, Hilary.

Z końcem stycznia 1892 r. J.R.R. Tolkien został ochrzczony w (B) katedrze anglikańskiej św. Andrzeja i św. Michała w Bloemfontein (Anglican Cathedral of St Andrew and St Michael). Dopiero w Anglii Mabel i jej synowie zostaną katolikami. Świątynia ta została zbudowana w roku 1866 z nawą neogotycką dodaną w roku 1885.

Chłopcy źle znosili południowoafrykański klimat. W listopadzie 1894 r. Mabel z Ronaldem i Hilarym wyjechali na wakacje nad morze, do Kapsztadu, gdzie powietrze było chłodniejsze i klimat bardziej znośny. W kwietniu 1895 r. mama z synami opuściła na zawsze Wolne Państwo Oranię i powróciła do Anglii. Ojciec, który coraz bardziej lubił swoją pracę w Afryce, pozostał w Bloemfontein. Jednak w lutym 1896 r. zmarł na gorączkę reumatyczną i pochowano go na (G) cmentarzu President Brand w tej samej miejscowości.

bloem_3J.R.R. Tolkien nigdy nie powrócił do Afryki Południowej, choć miał taką możliwość. W roku 1921 zaproponowano mu stanowisko De Beersa w katedrze języka angielskiego na Uniwersytecie Kapsztadzkim (De Beers Chair in English Language at the University of Cape Town). Tolkien odmówił, bo nie chciał pozostawiać samej swojej żony i małych dzieci. Czuł jednak nostalgię za południową Afryką. O nieokreślonej tęsknocie pisał w czasie II wojny światowej do swojego syna, Christophera, który stacjonował tam jako lotnik.

Kategorie wpisu: Biografia Tolkiena

14 Komentarzy do wpisu "Bloemfontein Tolkiena"

Tom Goold, dnia 03.01.2009 o godzinie 19:05

Świetny news na 117. urodziny Tolkiena :-)

Galadhorn, dnia 03.01.2009 o godzinie 19:50

Nie uporałem się z mapą Google’a. Postaram się ją jeszcze dodać. Problem w tym, że budowle w Bloemfontein są źle oznaczone na mapie. Muszę wszystko opisać ręcznie. Ale zrobi się. To jak wirtualny spacer po ulicach tego miasta.

TAO, dnia 05.01.2009 o godzinie 11:36

Drobna uwaga: Tolkienowi nie proponowano „stanowiska De Beersa”, ale „katedrę języka angielskiego De Beersa”, tj. katedrę uniwersytecką, ufundowaną przez tego „króla” diamentów. To dość powszechny obyczaj w świecie anglosaskim (podobnie „Andrew Lang Lecture” to nie wykład A. Langa, lecz wykład przezeń ufundowany lub ufundowany ku jego czci); trudno dla takkich katedr/wykładów znaleźć dobry polski odpowiednik językowy.

Galadhorn, dnia 05.01.2009 o godzinie 12:28

Dziękuję za tę uwagę, TAO. Już to poprawiam. A czy ktoś natknął się może na strony www z opisem miejsc tolkienowskich w Bloemfontein?

Feahisim, dnia 06.01.2009 o godzinie 20:08

Ja trochę szukałem ale bez wystarczającej zawziętości. Natomiast mam pomysł, który kiedyś wykorzystywałem szukając informacji w odległej, australijskiej pipidówie. W Bloemfontein jest jakaś lokalna uczelnia, są gazety. Może warto wysłać kilka średnio namolnych e-maili do miejscowych mediów lub na tą uczelnię?

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Tolkienowski spacer po Leeds, dnia 22.11.2009 o godzinie 14:05

[…] tolkienowskim spacerze po Bloemfontein (RPA) i po Warwick (Anglia) czas na tolkienowski spacer po najmniej chyba znanym mieście, w którym […]

Galadhorn, dnia 22.11.2009 o godzinie 15:42

Dodałem mapę i kilka zdjęć. Miłej lektury.

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Toast “Za Profesora!” w 118. rocznicę urodzin, dnia 02.01.2010 o godzinie 20:18

[…] biograficzną informację o urodzinach Tolkiena (tutaj) oraz o mieście, w którym się urodził (tutaj). W liście do swojej matki ojciec Ronalda Tolkiena, Artur, tak opisywał narodziny pierworodnego […]

Galadhorn, dnia 02.01.2010 o godzinie 22:15

Szkoda, że nikt z czytelników naszego serwisu nie mieszka w Bloemfontein. Przydałoby się jakieś zdjęcie miejsca, w którym urodził się Tolkien :(

Pozdrowienia!

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Grób Arthura Reuela Tolkiena (Bloemfontein), dnia 11.01.2010 o godzinie 19:47

[…] samym Bloemfontein pisaliśmy już w naszym serwisie (“Bloemfontein Tolkiena”). W tym południowoafrykańskim mieście, na President Brand Cemetery znajduje się prosty nagrobek […]

Elensil, dnia 14.06.2010 o godzinie 10:18

Ja choćby nie wiem co, dzisiaj oglądam mecz Japonia – Kamerun, ze względu na Bloem 😀

Galadhorn, dnia 14.06.2010 o godzinie 21:44

Może dzięki mundialowi poznamy więcej ciekawostek na temat Bloemfontein? Czy znacie jakieś strony internetowe, które opowiadają o dzisiejszym mieście narodzin Tolkiena?

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Tengwar Fernando Torresa, dnia 15.06.2010 o godzinie 22:01

[…] przypomnieniu tekstu o Bloemfontein Tolkiena (tutaj) przedstawiamy jeszcze jedną ciekawostkę, która łączy tematykę okołomundialową z tematyką […]

Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Karta pocztowa Artura Tolkiena, dnia 06.08.2010 o godzinie 13:49

[…] w związku z Mundialem w RPA, wspominaliśmy południowoafrykańskie lata małego J.R.R. Tolkiena (patrz tutaj). Przyszły pisarz urodził się w Bloemfontein, w Republice Wolnego Państwa Oranii dnia 3 stycznia […]

Zostaw komentarz