Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

The Lord of the Rings: The Card Game – zapowiedź

lotr_lcg_colJuż nieraz zapowiadaliśmy różne gry komputerowe i konsolowe, osadzone w Śródziemiu. Ale nie dziś. Są wakacje, pora więc odejść od maszyn i wyjść na dwór… grać w karcianki! A okazja ku temu taka, że niedawno pojawiła się w Sieci zapowiedź najnowszej gry karcianej na podstawie Władcy Pierścieni zatytułowanej The Lord of the Rings: The Card Game. Zaraz, zaraz. Czy czegoś takiego aby już nie było? A było, przy okazji filmów pojawiła się gra mocno wzorowana na Śródziemiu PiDżeja, w której nie dość, że wszelkie obrazki pochodziły żywcem z filmu, to postacie i wydarzenia nawiązywały bardziej do tych filmowych niż książkowych (w stylu „Arwen: +5 do walki z Nazgulami” i „Tarcza: Dołącz do dowolnego Legolasa by dać mu +3/+2 do poruszania się po wszystkich kontrolowanych przez ciebie schodach”). Jak będzie z nową grą? Zobaczmy.

Po pierwsze, co wyróżnia ją na tle większości gier karcianych, gracze nie będą walczyć przeciwko sobie. 1-2 graczy (lub, używając drugiego zestawu kart, nawet czterech) będzie grać po jednej stronie, podejmując swoimi bohaterami wyzwania wylosowane ze specjalnej puli kart. Zadania jakie staną przed nimi sięgną aż do wydarzeń znanych z końca Hobbita/początku Drużyny Pierścienia i niekoniecznie będą dokładnym odwzorowaniem przygód Frodo.
character-card-fanPodstawowy zestaw (Core Set) do gry ma zawierać 216 kart, z których gracz może złożyć własną talię. Do rozegrania są cztery główne scenariusze, ale ze względu na losowość przeciwników i niektórych zdarzeń, nie ma mowy by szybko wyczerpać wszystkie możliwe wyzwania. Tworząc swoją drużynę, gracz będzie mieć do wyboru 16 bohaterów. Ważny będzie odpowiednie dobranie do siebie czterech stref wpływu: Przywództwa, Wiedzy, Ducha i Taktyki. Jeżeli chodzi o wizualną stronę, ciężko się oprzeć wrażeniu, że graficy momentami inspirowali się filmem, ale mimo wszystko, jest nadzieja, że nieco własnej inwencji też uwzględnili.
monster-card-fanWarto jeszcze wspomnieć, że gra nie będzie należeć do popularnego gatunku karcianek kolekcjonerskich (CCG), będzie grą Live Card Game (LCG). Oznacza to, że każdy kupowany zestaw będzie się składać z góry ustalonych kart, nie będzie żadnych boosterów z losowymi zestawami, nie będzie podziału na karty pospolite i rzadkie, zapewne odpada też wymiana (bo po co?). Z jednej strony, pozbawi to gry pewnych uroków, ale z drugiej, łatwiej będzie o partnera do gry (zwłaszcza, że można grać samemu), zestaw podstawowy wystarczy dla dwóch graczy, nie będzie obaw, że talie będą na różnych poziomach. Dla tych, którym będzie mało, mają się pojawiać co miesiąc nowe zestawy kart, oferujące nowe postaci, wydarzenia i przedmioty.
Za całość odpowiada Fantasy Flight Games (to ich sprawką jest m.in. Władca Pierścieni: Konfrontacja). Data premiery światowej nie jest jeszcze znana, podobnie jak losy gry w Polsce. Zapowiedziana cena zestawu podstawowego to 39,95 dolarów.

Więcej szczegółów na stronie: http://www.fantasyflightgames.com/edge_minisite.asp?eidm=129

Kategorie wpisu: Gry tolkienowskie

4 Komentarzy do wpisu "The Lord of the Rings: The Card Game – zapowiedź"

Piotrek, dnia 07.08.2010 o godzinie 13:30

Mam pytanie: Czy są obecnie do zdobycia gry strategiczno-ekonomiczne, może nawet ekonomiczno-strategiczne związane
z Vniversvm Mistrza/Profesora. Sabat-Satur_n_day, , 2010_08_07_13_27. Non Scvtti mat Scvttvm. [CG].{r}.

Michał, dnia 19.02.2011 o godzinie 9:41

W takie karty to ja chętnie zagram

Zawojak, dnia 28.07.2015 o godzinie 10:55

Chyba wkradlo wam się kilka pomyłek bo pierwszy raz widze aby karta Gandalfa miała koszt zagrania 6, karta Thorina 8 zagrożenia a tak w ogóle to karty różnią się też nieco oprawą graficzną. Przypuszczam, że to początkowo opublikowane grafiki przez FantasyFlight Games, ale można by zaktualizować stronkę.

Lord Ya, dnia 29.07.2015 o godzinie 21:09

Zawojak, to są wieści sprzed pięciu lat, kiedy gra była dopiero w fazie zapowiedzi. Nic dziwnego, że niektóre karty się zmieniły. Według mnie nie ma sensu zmieniać teraz tych grafik, niech zostaną te wersje dla celów sentymentalnych.

Zostaw komentarz