Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

O Listach J.R.R. Tolkiena w II programie Polskiego Radia

Źródło: wpis na Forum Hobbitonu (Nifrodel)

radio_program2Jutro, dnia 4 stycznia b.r. o godzinie 18.00 w Programie II Polskiego Radia, w „Sezonie na Dwójkę” usłyszymy audycję o Listach Tolkiena, książce, która wygrała nasz plebiscyt na Tolkienowskie Wydarzenie Roku 2010. Program poprowadzi Michał Montowski, a gośćmi audycji będą prof. Jakub Z. Lichański oraz dr Marek Gumkowski.

[Aktualizacja 4.01.2011] Dla zapominalskich przygotowaliśmy niespodziankę – nagranie audycji w formacie mp3. Prosimy o wykorzystanie tego nagrania wyłącznie do własnego użytku i nie rozpowszechnianie go w żaden sposób.

Sezon na Dwójkę – Listy J.R.R. Tolkiena

[plik mp3, 33,9 MB]


Kategorie wpisu: Informacje medialne, Listy Tolkiena, Pliki do ściągnięcia, Wydarzenia

23 Komentarzy do wpisu "O Listach J.R.R. Tolkiena w II programie Polskiego Radia"

Tom Goold, dnia 04.01.2011 o godzinie 7:16

Pozwoliłem sobie wysłać do Dwójki e-maila z informacją o wynikach plebiscytu na Tolkienowskie Wydarzenie Roku 2010.

Galadhorn, dnia 04.01.2011 o godzinie 11:56

Podobno nie zaproszono do audycji Tłumaczki, Agnieszki Sylwanowicz. To trochę bez sensu, bo akurat Agnieszka to chyba najbardziej medialna osoba w fandomie. I prawdziwa specjalistka od Tolkiena. A do tego Tłumaczka…

Tom Goold, dnia 04.01.2011 o godzinie 12:15

Gośćmi audycji mają być prof. Lichański i Marek Gumkowski.

Galadhorn, dnia 04.01.2011 o godzinie 12:32

Aaaa, to sprawa, że zapowiada się ciekawie!

Halcia, dnia 04.01.2011 o godzinie 12:45

Może i zapowiada się ciekawie, ale osobiście uważam, że bez Sil ta audycja bardzo dużo traci…

Tom Goold, dnia 04.01.2011 o godzinie 13:32

Tak radio reklamuje tę audycję:
„Korespondencja Tolkiena zawiera mnóstwo materiału do rozmowy o nim jako człowieku i pisarzu. Znajdziemy tu choćby informacje o jego angielskim – ale już nie brytyjskim – patriotyzmie, o swoiście anarchicznej niechęci do wszelkiej władzy organizującej życie społeczne, przeczytamy o tradycjonalistycznym katolicyzmie dalekim od optymistycznej wizji świata i historii, o surowej moralności i anachronicznym konserwatyzmie w sprawach małżeństwa i seksu itd. Goście Michała Montowskiego – prof. Jakub Lichański i dr Marek Gumkowski (redaktor polskiego wydania listów Tolkiena) – będą mówili także o odbiciu, często niebezpośrednim, tych kwestii w twórczości J.R.R. Tolkiena”.

Galadhorn, dnia 04.01.2011 o godzinie 16:28

Czy ktoś z Was nagra audycję? Pewnie będą jakieś konkursy. Może ktoś zadzwoni do radia? Proszę wtedy pozdrowić Elendilion :)

Zapowiada się ciekawa audycja.

P.S. Halciu, a wiesz, że ja cały czas myślałem, że „Halcia” to Haleth z Warszawy, a nie Halcatra?

Telperion, dnia 04.01.2011 o godzinie 17:42

Ja już „nastroiłem” internetową dwójkę, będę słuchał z Wami.
Pozdrawiam

Tom Goold, dnia 04.01.2011 o godzinie 19:37

Dla zapominalskich zamieszczamy plik mp3 z nagraniem audycji.

Telperion, dnia 04.01.2011 o godzinie 19:42

Próbowałem zadzwonić i podzielić się wynikami naszego międzyforumowego głosowania na Tolkienowskie Wydarzenie Roku, ale niestety nie udało się. Szkoda, nasza zabawa nie odbiła się wielkim echem w mediach…. A tak na serio dość ciekawy program, choć miałem wrażenie iż prowadzący traktuje Listy jakby to było pierwsze wydanie w języku polskim.

darekpionki, dnia 04.01.2011 o godzinie 20:30

Słuchałem, ale niestety nie od początku (tym bardziej dziękuję za wstawienie audycji w pliku mp3).

Ciekawie się słuchało, a spojrzenie prowadzącego i gości na życiorys Tolkiena było bardzo interesujące. Niespodzianką były oryginalne nagrania Tolkiena. Audycja dosyć cenna, a komentarze słuchaczy też wiele wniosły do całości. Ciekawie było spojrzeć na opinie innych: była starsza pani, ksiądz i inne osoby.

I liczyłem na to, że ktoś się dodzwoni i pozdrowi Elendilion. Czytam akurat ,,Listy” i tym ciekawsze okazało się spojrzenie gości audycji na tę książkę. A wydarzenie było ważne (jak zresztą pokazało głosowanie), ponieważ korespondencja Tolkiena wreszcie mogła trafić do wszystkich. (A może to właśnie dlatego o niej mówiono jakby to był pierwszy polski przekład?) 😉

Morfinnel, dnia 04.01.2011 o godzinie 21:57

Dziękuję za nagranie. Sam zapomniałem o audycji i przegapiłem ją, ale teraz mam szansę jej wysłuchania. Posłuchamy, co tam naopowiadali…
:)

Galadhorn, dnia 05.01.2011 o godzinie 10:38

Fajna audycja, ale powiem szczerze, że gdyby wystąpił Tadeusz A. Olszański i Michał Leśniewski, byłoby dużo bardziej merytorycznie. Redaktor czytał Tolkiena po łebkach (to słychać), Lichański ma jakieś z góry gotowe tezy, które wciska w wypowiedź, są błędy (np. dotyczący Normana Davisa vs. Normana Daviesa, gaelickiego w listach itp.).

Galadhorn, dnia 05.01.2011 o godzinie 10:47

… ale wysłuchawszy do końca chcę powiedzieć, że i tak to była jedna z najlepszych audycji o Tolkienie w radiu. Jeżeli zaś ktoś chce jeszcze bardziej merytorycznie, polecam imprezy w rodzaju POLCONU.

Morfinnel, dnia 05.01.2011 o godzinie 14:34

Trochę błędów było. Kiedy nazwali Galadriel królową elfów – to jeszcze przebolałem. Ale kiedy królową elfów nazwali Elbereth to już nie. Mało merytorycznie, trochę tak, jakby rozmawiali tacy, co dopiero poznają twórczość Tolkiena na fali popularnych filmów typu WP.
Ogólnie dobrze, że taka dyskusja była, ale może brakło właśnie takiego „znawcy”, który trochę „trzymałby poziom”.

Galadhorn, dnia 05.01.2011 o godzinie 14:56

Dziś, żeby być naprawdę merytorycznym, trzeba znać dobrze i HoMe, i prace takie jak „J.R.R.T. Companion and Guide”. I to na wyrywki :-)

Halcia, dnia 05.01.2011 o godzinie 17:30

Oj, przepraszam, nie myślałam, że w wersji zdrobnionej będę się kojarzyła z kimś innym :kanapa:

Galadhorn, dnia 05.01.2011 o godzinie 20:33

Opis audycji na stronach Polskiego Radia: http://www.polskieradio.pl/8/402/Artykul/289305,Listy-JRR-Tolkiena

Feahisim, dnia 06.01.2011 o godzinie 20:28

Morfinnel, audycja w Dwójce skażona była grzechem „terroru czasu”. To dość powszechny grzech dzisiejszych audycji radiowych i telewizyjnych programów publicystycznych. Nawet gdy padnie słowo, myśl nietrafna, nonsensowna czy fałszywa, nieraz brak czasu (i refleksu prowadzącego dyskusję) aby rzecz taktownie sprostować – bo czas pędzi. Jeśli jeszcze na dodatek zgodnie ze scenariuszem audycji należy odebrać kilka telefonów, a dzwoniący słuchacze ślepym trafem należą głównie do „partii” krytykujących film Jacksona i dowodzący wyższości filmu na księgami WP – w audycji o „Listach” – to można mieć niedosyt.
Generalnie jednak nawet audycja z tymi niewielkimi dysonansami ma swoją wartość dla propagowania Listów i oby przysporzyła nowych czytelników.

tallis, dnia 06.01.2011 o godzinie 21:41

Poza tymi dwoma drobnymi błędami, czyli nazwaniem Galadrieli i Elbereth „królowymi elfów” przypomniało mi się jeszcze, że projekt animowanej adaptacji z lat 60tych, który Tolkien otrzymał w postaci noweli filmowej i marnie ocenił w liście do producenta, pomylono z adaptacją animowaną Ralpha Bakshiego (dużo mniej okropną od tamtego projektu ale też nieudaną), która w kinach była w 78 roku a więc po śmierci Tolkiena. Ale to drobnostki, w większości audycja była super. Aby więcej takich i podobnych w publicznych mediach.
Zgadzam się też z prowadzącymi audycję oraz z dzwoniącymi słuchaczami, że Jacksonowa adaptacja za bardzo skupia się na bitwach, za mało czasu poświęcając samej misji zniszczenia Pierścienia, a więc samym losom Froda, Sama i Golluma. Podczas, gdy w książce nie odczuwa się wcale tego, że tam w rzeczywistości, gdyby tak podliczyć czas akcji, to bitwy i walki są jednak w przewadze, ale mimo tego książka jest na tyle bogata w inne szczegóły, że same opisy walki się po prostu przewijają, gdzieś tam bokiem. I ja ich praktycznie nie pamiętam poza takimi detalami, jak pojedynek Eowiny czy reakcje Eomera na czarne okręty. Znacznie bardziej pamiętam dialogi pozabitewne, zwłaszcza te co bardziej emocjonalne. Natomiast w filmie widać przewagę batalistyki nad wszelkimi innymi rodzajami akcji. Co imo trudno zresztą mieć za zarzut, bo wybór konwencji epickiej wymagał tej batalistyki dużo, a więc tego imo nie dało się uniknąć w dużej, epickiej produkcji dla wszystkich przeznaczonej. To trochę jakby marudzić, że w „300” nikt przez pół godziny nie dyskutuje przy ognisku o problemach rodzinnych lub o aktualnych teoriach filozofów na temat niewolnictwa. Chyba, że kiedyś nakręcą, czego bym bardzo chciała, jakąś wersję eksperymentalno-kameralną, skupioną na dialogach i filozofii. Ale to oczywiście nie będzie już zwykły film, tylko eksperyment dla fanów.
Zgadzam się także z prowadzącymi audycję, że film nie oddał, (jak to chyba zacytowali Lewisa?) „wszystkich piękności”, a więc imo całej wielowarstwowości, rozmaitości klimatów i całej sfery mistycznej (lub jak kto woli religijnej). Darowano sobie prawie wszystkie te wizje, sny, przepowiednie, symbole i aureole nad głowami. Ale myślę, że to nie jest odpowiedni zarzut, że to nie powinien być zarzut, bowiem zgodnie z konwencją filmu akcji, filmu batalistycznego, gdyby próbowali to tam zmieścić, rzecz wyszłaby imo nadmiernie podniosła a przesadzanie z patosem spowodowałoby niezamierzoną śmieszność. Dobrze, że film skupił się na elementach „epickich”, „historycznych” i „mitycznych” a elementy „mistyczne”/”religijne” i część „magicznych” pominął.
poz :)
tal

klemenko, dnia 07.01.2011 o godzinie 21:34

Dzięki wielkie za wrzucenie pliku z nagraniem!

Jestem pozytywnie zaskoczony, bo zrobiono godzinną audycję na tak niszowy temat, a jeszcze okazało się, że ktoś jej słucha i to chyba spoza fandomu skupionego wokół F1 i F2.

Natomiast bardzo zawiodły mnie błędy (chyba raczej po stronie prof. Lichańskiego, nie do końca rozróżniałem głosy rozmówców). Oczywiście straszna gafa z Normanem Daviesem, ale też przypisanie CJRT służby w kontrwywiadzie czy to, że Tolkien miał uczyć rekrutów, świadczyły, że ktoś nie przeczytał książki lub przeczytał ją po łebkach.

Mimo to fajnie się słuchało i dobrze, że takie audycje powstają.

tallis, dnia 08.01.2011 o godzinie 0:12

klemenko: tego o kontrwywiadzie nigdy nie słyszałam, też się zdziwiłam. Ale o ile pamietam to im chodziło o to, że to Christopher służył w kontrwywiadzie. Z tego co pamietam z listów Ch.Tolkien służył w lotnictwie w RPA. A z kolei J.R.R.T. służył w I wojnie w dziale łączności -nie pamiętam jak się to fachowo nazywa. Był telegrafistą i tłumaczem w czasie przesłuchań niemieckich jeńców. A co do uczenia rekrutów, to zdaje się, że w czasie szkoleń w I wojnie mieli tam jakieś egzaminy na oficerów, też gdzieś o tym bylo w listach. Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że byly to egzaminy z języka i literatury 😀
poz :)
tal

klemenko, dnia 08.01.2011 o godzinie 9:57

Tak, CJRT był pilotem, nie pracował w kontrwywiadzie. Natomiast JRRT w czasie II wojny szkolił w Oksfordzie żołnierzy, ale nie rekrutów tylko kadetów (czyli podchorążych, kandydatów na oficerów). A w audycji zaczęto się zachwycać, jak to Wielka Brytania dbała o edukację prostych żołnierzy, że aż Tolkien uczył ich angielskiego.

Zaś JRRT w I wojnie był oficerem sygnałowym batalionu.

Zostaw komentarz