Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Ona przełożyła dla nas Śródziemie, cz. 1

Wczoraj minęła 24 rocznica jej śmierci. Pierwsza polska tłumaczka Tolkiena urodziła się 3 maja 1904 r. w Warszawie i w Warszawie zmarła 28 października 1984 r. Jej panieńskie nazwisko brzmiało Skibińska. Przełożyła z angielskiego i francuskiego blisko 80 książek. Poniżej przedstawiamy listę, którą wspólnie sporządzili Elendili, użytkownicy znanego polskiego forum dyskusyjnego o Tolkienie. Mężem pani Marii był kpt. inż. Stanisław Skibniewski, powstaniec warszawski (ps. „Cubryna”), dowódca Reduty Elektrownia podczas Powstania. Małżeństwo nie miało dzieci, dlatego dziś prawa do jej tłumaczeń posiada jej bratanek, pan Piotr Skibiński. Pod koniec życia tłumaczka stopniowo traciła wzrok. Jednym z ostatnich dzieł, nad którymi pracowała, był Silmarillion, oddany do druku w czerwcu 1983 r., a opubliowany w rok po śmierci tłumaczki. Niestety nie dysponujemy zdjęciem tłumaczki. Może niech za jej portret wystarczą słowa samego J.R.R. Tolkiena, który w mniej znanej notatce, porównując naszą tłumaczkę z innymi tłumaczami, napisał:

Not all are as humble as the Polish lady (‚Nie wszyscy są tak skromni jak ta pani z Polski’)

(w: Scull, Hammond, J.R.R. Tolkien Companion and Guide, str. 1036)

Polska tłumaczka w sprawie przekładu Władcy Pierścieni konsultowała się z samym Tolkienem (listowny kontakt w 1959 r.). Jej tłumaczenie uznawane jest zazwyczaj za „kanoniczne” i było podstawą tłumaczenia filmu Władca Pierścieni. W kilkanaście lat po śmierci Skibniewskiej (1996) ukazało się nowe wydanie jej tłumaczenia, poprawione przez Marka Gumkowskiego i uzupełnione o Dodatki D i E w tłumaczeniu Ryszarda Derdzińskiego. Jest ono obecnie stosunkowo najbardziej powszechne. Właśnie przy pracach nad przekładem Władcy Pierścieni wprowadziła do polszczyzny słowa „Śródziemie” i „krasnolud” (jako zgrubienie istniejącego wcześniej „krasnoludka”).

Jeżeli chcecie zagłębić się jeszcze raz w piękny świat literackiej polszczyzny pani Marii Skibniewskiej, prezentujemy listę 70 tłumaczonych przez nią książek (tytuły zebrali Przyjaciele Elfów: Adaneth, Elenwe, Sinwen, Freyr i Galadhorn):

Gillian Avery, „Echo dawnych lat: wspomnienia z młodości w okresie regencji i panowania królowej Wiktorii”
„Baśnie i legendy walijskie” [w:] „Baśnie i legendy Wysp Brytyjskich”
Mongo Beti, „Król cudem ocalony”
Frederick Buechner, „Kraina lwów”
Ella Elizabeth Clark, „Legendy Indian kanadyjskich”
Gilbert Keith Chesterton, „Człowiek, który był czwartkiem” (The Man Who Was Thursday), 1958;
Gilbert Keith Chesterton, „Kula i krzyż” (The Ball and the Cross);
Gilbert Keith Chesterton, „Pisma Wybrane”, Znak, 1974 – jedna z grona tłumaczy;
Paul Claudel, „Możliwości teatru”
Joseph Conrad, „Dzieła wybrane”
Joseph Conrad, „Sześć opowieści”
Joseph Conrad,”Między lądem a morzem”
Joseph Conrad,”Wśród prądów” (wybór)
Joseph Conrad,”Opowieści zasłyszane”
Edward Craig, „Gordon Craig: historia życia”
Margaret Cravev, „Słyszałem wołanie sowy”
Robertson Davies, „Mantykora”
Robertson Davies, „Piąta osoba dramatu”
Robertson Davies, „Świat czarów”, przeł. [z ang.] Maria Skibniewska i Zofia Zinserling.
Lloyd C. Douglas, „Szata”
Lawrence Durrell, „Kwartet Aleksandryjski” (The Alexandria Quartet);
Lawrence Durrell, „Justyna”
Lawrence Durrell, „Balthazar”
Lawrence Durrell, „Clea”
Lawrence Durrell, „Mountolive”
J. G. Farrell, „Oblężenie Krisznapuru”
William Faulkner, „Miasto”
Gratien Gélinas, „Sami porządni ludzie” (Bousille et le Justes) – tłumaczenie wraz z p. Jerzym Lisowskim;
William Golding, „Siłą bezwładu”
Craig Edward Gordon, „O sztuce teatru”, Wydawnictwo Artystyczne i Filmowe, 1964;
Graham Greene, „Nasz człowiek w Hawanie”, Instytut Wydawniczy PAX, 1959;
Jean Héritier, „Katarzyna Medycejska”
Henry James, „Ambasadorowie” (The Ambassadors);
Henry James, „Portret damy” (The Portrait of a Lady) – obie książki H.J. wydane przez Prószyński i S-ka;
Hubert Lampo, „Powrót Joachima Stillera”
Halldór Kiljan Laxness, „Niezależni”, Czytelnik, 1965 – IMHO rarytasik, literatura islandzka (!);
Jacques Loew, „Przypowieści i obrazki”
Francoise Mallet-Joris, „Papierowy dom”
Bruce Marshall, „Czerwony kapelusz”
Flannery O’Connor, „Sztuczny Murzyn: opowiadania”
Flannery O’Connor, „W pierścieniu ognia”
Flannery O’Connor, „Poczciwi wiejscy ludzie”
Michel Pastoureau, „Życie codzienne we Francji i Anglii w czasach rycerzy Okrągłego Stołu (XII-XIII wiek)”, PIW, Warszawa 1983
Robert Player, „Gdzie się podziały kolczyki Krwawej Mary?: tajemnice dworu królowej Wiktorii”
Craig Rice, „Róże pani Cherington”
Jerome David Salinger, „Buszujący w zbożu” (The Cather in the Rye);
Jerome David Salinger, „Franny i Zooey” (Franny and Zooey), Czytelnik, 1981;
J. D. Salinger, „Wyżej podnieście strop, cieśle”
J. D. Salinger, „Seymour-introdukcja”
Pierre Sichel, „Modigliani” – biografia, 1974;
Cornelia Otis Skinner, „Madame Sarah”
Alan Sillitoe,”Samotność długodystansowca: opowiadania”
Jean Stafford, „Zły charakter”
Colin Stuart, „Zatrzymać wiatr”
Ellen Terry, „Historia mojego życia”
J.R.R. Tolkien, „Hobbit”
J.R.R. Tolkien, „Władca Pierścieni”
J.R.R. Tolkien, „Rudy Dżil i jego pies”
J.R.R. Tolkien, „Kowal z Podlesia Większego”
J.R.R. Tolkien, „Silmarillion”
John Updike, „Farma”
John Updike, „Muzea i kobiety oraz inne opowiadania”
Nathanael West, „Dzień szarańczy”
Nathanael West, „Miss Lonelyhearts”
Patrick White, „Wóz ognisty” (Riders in the Chariot), Muza.
Patrick White, „Oko cyklonu”
Patrick White, „Przepaska z liści”
Patrick White, „Voss”
Patrick White, „Drzewo Człowiecze”
Patrick White, „Węzeł”
Patrick White, „Żywi i umarli”

Jeżeli znacie inne książki tłumaczone przez Marię Skibniewską, prosimy o podanie tytułów w komentarzach. Chętnie uzupełnimy nasz indeks. Polecamy też dwie książki w jej przekładzie, autorstwa G. K. Chestertona (lubianego przez Tolkiena, opisanego przez nas w LNDLN tutaj). Właśnie zostały wydane przez Frondę:

Książki możesz kupić tutaj

My, polscy tolkieniści, bardzo wiele zawdzięczamy pani Marii Skibniewskiej. Zadbajmy o jej pamięć! Może w związku ze zbliżającymi się Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym ktoś znajdzie jej grób na warszawskim cmentarzu i zapali na nim znicz?

Kategorie wpisu: Nowości wydawnicze, Wydarzenia

13 Komentarzy do wpisu "Ona przełożyła dla nas Śródziemie, cz. 1"

Tom Goold, dnia 29.10.2008 o godzinie 21:42

Świetny news Galu, pamiętajmy o Pani Marii…

Galadhorn, dnia 29.10.2008 o godzinie 21:44

Mamy zadanie dla warszawskich Czytelników. Może uda Wam się znaleźć grób Pani Marii? Połóżcie tam znicz od siebie i w naszym imieniu i napiszcie, gdzie można tego miejsca szukać.

TAO, dnia 30.10.2008 o godzinie 11:14

Jedna uwaga: Maria Skibniewska nie ukuła słowa „krasnolud”, a tylko nadała mu nowe znaczenie. Jako pierwsza użyła go Maria Dąbrowska (w „Nocach i dniach”), na tej podstawie słowo to znalazło się w Słowniku Języka Polskiego Doroszewskiego. Nic nie ujmuje to naszej tłumaczce, bo odnalezienie jest czasem i trudniejsze, i bardziej twórcze, niż wymyślenie. Na marginesie – „krasnoludek” też jest późna innowacją językową – słowo to prawdopodobnie ukuła Maria Konopnicka.

Galadhorn, dnia 30.10.2008 o godzinie 11:36

Tadeuszu, dziękuję za tę uwagę. Ciekawe czy Maria Skibniewska wiedziała o pomyśle językowym Marii Dąbrowskiej. A czy domyślasz się może, gdzie może być pochowana pani Maria?

TAO, dnia 30.10.2008 o godzinie 13:29

Sądzę, że wiedziała i świadomie użyła tego słowa. Pisarstwo Dąbrowskiej znała na pewno. Co do grobu – albo Powązki, albo Bródno. Spróbuję się czegoś dowiedzieć, ale bez gwarancji.

Ninquelen, dnia 31.10.2008 o godzinie 0:27

Mąż pani Skibniewskiej jest pochowany na Powązkach wojskowych, więc od tego miejsca warto zacząć. Bródno też jest w wynikach szukania, a to dlatego, że pierwszą osobą pochowaną na tamtejszym cmentarzu była roczna dziewczynka o nazwisku… Maria Skibniewska. Ale to raczej nie ta 😉

Galadhorn, dnia 31.10.2008 o godzinie 0:35

Dzięki, Ninquelen. Istnieje jakaś internetowa wyszukiwarka grobów na warszawskich cmentarzach?

„Człowieka, który był Czwartkiem” w tłumaczeniu M. Skibniewskiej super się czyta. Uwielbiam jej polszczyznę. Pani Maria była wybitnym tłumaczem.

Telperion, dnia 31.10.2008 o godzinie 4:03

Galadhornie dzięki za świetne newsy!

Galadhorn, dnia 31.10.2008 o godzinie 8:35

Telperionie, szczęśliwej podróży i wracaj do nas i do redagowania newsów najszybciej jak się tylko da!

TAO, dnia 31.10.2008 o godzinie 11:05

Gdyby była taka wyszukiwarka, mielibyśmy odpowiedź już wczoraj.

TAO, dnia 08.01.2009 o godzinie 10:34

Ring na Forum Hobbitonu zamieścił dziś poszukiwaną przez nas informację:

W dyskusji Ninquelen słusznie przypuszczała, że grób Marii Skibniewskiej znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, gdzie pochowany jest jej mąż Stanisław Skibniewski ps. Cubryna, żołnierz AK.

Udało mi się wczoraj ustalić, że grób znajduje się w kwaterze 29A, rząd 2, miejsce 14 (w rzeczywistości jest 16). To zaledwie kilkanaście metrów od Alei Zasłużonych. Dzisiaj miałem możliwość pojechania na cmentarz i zrobienia kilku zdjęć, z których dwa możecie obejrzeć pod adresem

http://picasaweb.google.com/jedyni/MariaSkibniewska#

Galadhorn, dnia 08.01.2009 o godzinie 10:39

Ring wysłał nam ten materiał do opublikowania również na LNDLN. Nie zdążyliśmy jeszcze, ale chyba dziś news się tutaj pojawi.

Elendilion - Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Ona przełożyła dla nas Śródziemie, cz. 2, dnia 08.01.2009 o godzinie 11:13

[…] serwisie postacią pierwszej polskiej tłumaczki J.R.R. Tolkiena w Polsce, pani Marii Skibniewskiej. Tutaj znajdziecie ten archiwalny tekst. Zastanawialiśmy się tam w komentarzach nad tym, gdzie tłumaczka może być pochowana. Wczoraj Piotr […]

Zostaw komentarz