Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

The History of the Hobbit w miękkiej oprawie

mr-baggins.jpgbagend.jpgThe History of the Hobbit: Mr. Baggins and The History of the Hobbit: Return to Bag-end autorstwa Johna D. Rateliffa zostanie wydane w miękkiej oprawie. Pozostanie ono w konwencji i formacie wydań The History of Middle-earth w miękkiej oprawie. Ci którzy jeszcze nie kupili książki, mają okazję nabyć naprawdę dobrą pozycję za umiarkowana cenę. (pierwsza cześć; 8,54£ część druga; 7,19£ ).

źródło: Tolkien Library

Kategorie wpisu: Nowości wydawnicze

7 Komentarzy do wpisu "The History of the Hobbit w miękkiej oprawie"

M.L., dnia 23.11.2007 o godzinie 23:43

Należało się tego spodziewać. To normalne i co więcej słuszne. Jak komuś bardzo zależy i stać go, to kupi wcześniej, zwłaszcza, ze w tym wypadku cena nie była wygórowana. Cierpliwsi mogą kupić znacznie taniej. I ta praktyka mi się podoba. Szkoda, ze w Polsce różnice w cenach miedzy miękką i twarda oprawą, cięgle są niezbyt wielkie.

Pozdrawiam

M.L.

Hyalma, dnia 24.11.2007 o godzinie 0:52

Fajnie! Mi osobiście nie jest potrzebna, bo posiadam już w twardej okładce, ale wiem, że niektórych moich znajomych ta nowość zaciekawi. Uważam, że każde tolkienowskie wydanie powinno występować w taniej wersji również. Co do tego, wydania w miękkiej okładce są bardziej wygodne dla czytania w lesie, na przykład 😀

Lórin, dnia 24.11.2007 o godzinie 14:39

Wiedziałem, że musi być paperback, dlatego nie kupowałem hardbacku. Wygląda na to, że po serii coraz droższych Dzieci Hurina, w końcu nadchodzi czas na paperback: http://www.amazon.co.uk/Children-Hurin-J-R-Tolkien/dp/0007252269/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=books&qid=1195907897&sr=8-1 :)

M.L., dnia 24.11.2007 o godzinie 14:43

Tego też należalo się spodziewać. I podobnie, jak w przypadku „The History of the Hobbit”, to dobra wiadomość. Ktoś byl niecierpliwy i uznał, ze może sobie na to pozwolić, zapłacił wiecej. Ktos wolał poczekać, kupi taniej. I temu akurat należy przyklasnąć. 😀

Pozdrawiam

M.L.

dagobert, dnia 24.11.2007 o godzinie 19:07

już ja wam kupię następny raz twardą okładkę wrrrrr a niech to kiedyś do gazety dodają za free !!! tego życzę, bleee

Brecht, dnia 27.11.2007 o godzinie 17:04

Ja jednak zdecyduję się na wersję w twardej oprawie, która mimo iż droższa, na pewno przetrwa dłużej w całości niż paperback.

Galadhorn, dnia 27.11.2007 o godzinie 17:25

Lubię wersje w twardej oprawie, ale te książki będą u mnie raczej w miękkiej. Koszta. No i miejsca mniej zajmują (a powoli muszę myśleć o nowej szafce na tolkienowskie książki, bo się już w jednej nie mieszczę).

Zostaw komentarz